Piłkarze Lecha Poznań bardzo udanie zakończyli jesienne zmagania w T-Mobile Ekstraklasie. Podopieczni Mariusza Rumaka wygrali w Kielcach z Koroną i tym samym odnieśli siódme wyjazdowe zwycięstwo w ósmym spotkaniu. Dzięki tej wygranej Kolejorz przezimuje na fotelu wicelidera z niewielką stratą do Legii.
Ta zmniejszyła się do czterech punktów, bowiem lider z Warszawy przegrał we Wrocławiu ze Śląskiem. Zespół Stanislava Leviego dzięki zwycięstwom nad Lechem przed tygodniem i teraz nad Legią, zakończył rundę jesienną na piątym miejscu. Śląsk ma siedem punktów straty do Legii i wciąż może liczyć na obronę tytułu.
Na trzecim miejscu pierwszą odsłonę ligowych zmagań ukończyła Polonia Warszawa. Czarne Koszule miejsce na podium zapewniły sobie dzięki wygranej w ostatnim meczu 15. kolejki z Pogonią Szczecin. Portowcy mimo porażki jesień również mogą zaliczyć do udanych. Beniaminek jest na ósmym miejscu i ma aż piętnaście punktów przewagi nad strefą spadkową.
Realne szanse na tytuł mistrzowski ma także Górnik. Zabrzanie osłabieni brakiem Aleksandra Kwieka i Arkadiusza Milika poradzili sobie z Lechią Gdańsk. Na listę strzelców wpisali się zastępujący tą dwójkę Wojciech Łuczak oraz Mateusz Zachara. Ta wygrana zaprowadziła zespół Adama Nawałki na czwarte miejsce w tabeli. Lechia jest szósta i do górników traci pięć punktów.
Za pierwszą szóstką plasuje się drugi z beniaminków. Piast na zakończenie zainkasował komplet punktów w Bełchatowie, choć przegrywał 0:1. Potrafił jednak odpowiedzieć dwoma golami Tomasza Podgórskiego i trafieniem Adriana Sikory, dla którego był to pierwszy gol od ponad czterech lat w polskiej Ekstraklasie. Dla Brunatnych porażka oznacza spadek na ostatnie miejsce w tabeli i w Bełchatowie zapowiada się bardzo ciężka zima.
W tak samo trudnej sytuacji jest Podbeskidzie Bielsko-Biała. Górale mogli mieć lepsze nastroje. W starciu z Widzewem przegrywali 0:1 i zdołali wyjść na prowadzenie 2:1, ale nie potrafili go utrzymać do końcowego gwizdka. Łodzianie uratowali remis na cztery minuty przed końcem dzięki premierowej bramce w Ekstraklasie 18-letniego Krystiana Nowaka. Ostatecznie Widzew przezimuje na dziewiątym miejscu.
Remisem zakończył się również mecz w Chorzowie. Ruch prowadził z Jagiellonią po samobójczym trafieniu Rafała Grzyba, ale białostoczanie zdobyli punkt dzięki bramce coraz lepiej spisującego się w roli dżokera Euzebiusza Smolarka. Dla plasującej się na dziesiątym miejscu Jagi był to już dziesiąty remis w tym sezonie. Ruch jest tuż nad strefą spadkową, ale nad Podbeskidziem i Bełchatowem ma aż dziewięć punktów przewagi.
W fatalnym stylu z rundą jesienną pożegnała się Wisła Kraków. Biała Gwiazda przegrała w Lubinie aż 1:4 i to było chyba najlepsze podsumowanie postawy wiślaków w tym sezonie. Krakowianie zgromadzili jedynie osiemnaście punktów i zajmują dopiero dwunaste miejsce. Dla Zagłębia był to z kolei już piąty mecz z rzędu bez porażki i Miedziowi mogą żałować, że runda się skończyła. Lubinianie są obecnie na jedenastym miejscu, jednak gdyby nie trzy ujemne punkty za korupcję byliby na ósmej pozycji.
Lech Poznań
FC Lausanne Sport
Zapisz się do newslettera