Timothy Ouma został w piątek wieczorem piłkarzem Lecha Poznań. 21-letni defensywny pomocnik został wypożyczony na rok z czeskiej Slavii Praga. W umowie, która obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku, nie ma wpisanej opcji wykupu.
Nasz nowy zawodnik jest reprezentantem Kenii. W swojej ojczyźnie występował do 2022 roku, kiedy jako osiemnastolatek trafił do szwedzkiego IF Elfsborg. Tam nie tylko dostał szansę w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale też zaliczył ciekawą przygodę pucharową. W sezonie 2024/2025 zaliczył 13 meczów w eliminacjach oraz fazie ligowej Ligi Europy. Stał się pierwszym Kenijczykiem, który w tych rozgrywkach strzelił gola i zaliczył asystę. Było to 25 września 2024 przeciwko holenderskiemu AZ Alkmaar (2:3). Zimą minionego sezonu został kupiony przez czeską Slavię Praga. Teraz przenosi się do mistrza Polski.
- Timothy Ouma został przez nas wypożyczony na rok ze Slavii bez opcji wykupu. Zależało nam na tym, żeby zareagować i zabezpieczyć naszą środkową formację, mając na uwadze, że z powodów zdrowotnych wypadł w okresie przygotowawczym Radosław Murawski. Znamy naszego nowego piłkarza, pochodzącego z Kenii, jeszcze ze Szwecji. Grał tam w Elfsborgu, gdzie ze świetnej strony pokazał się w Lidze Europy. To defensywny pomocnik, który jest bardzo skuteczny w pojedynkach w obronie i agresywny w odbiorze piłki. Ale ma też umiejętności gry do przodu po przechwycie - mówi dyrektor sportowy Lecha Poznań, Tomasz Rząsa.
Ouma ma do tej pory na swoim koncie dziewięć meczów w pierwszej reprezentacji Kenii. Przy Bułgarskiej będzie występował w koszulce z numerem 6.
- Gram głównie na pozycji defensywnego pomocnika. Nie mogę się już doczekać, kiedy poznam lepiej moich kolegów z szatni i cały klub. Widziałem filmy z wypełnionym stadionem, dopingiem tutaj i zrobię wszystko, żeby pokazać się dla tych wspaniałych kibiców z jak najlepszej strony - przyznaje Timothy Ouma.
Zapisz się do newslettera