2020-11-07 14:54 Maciej Henszel , fot. Adam Jastrzębowski

Nie od razu Kraków zbudowano

Drugie z rzędu zwycięstwo rezerw Lecha Poznań! Po środowej wygranej nad Skrą Częstochowa (1:0), Kolejorz po raz pierwszy w tym sezonie przywiózł komplet punktów z wyjazdu - ograł w Krakowie Garbarnię efektownie 4:2, co w momencie końcowego gwizdka sędziego pozwala opuścić strefę spadkową drugiej ligi.

Jest takie znane polskie powiedzenie „Nie od razu Kraków zbudowano”, które zakłada, że nie osiąga się natychmiast imponujących wyników i trzeba na nie cierpliwie poczekać. Latem po utrzymaniu na szczeblu centralnym rezerwy poznańskiego klubu przeszły rewolucję kadrową i trener Rafał Ulatowski musiał raz jeszcze podłożyć podwaliny pod stworzenie zespołu. Jesienią było sześć porażek z rzędu, to wszystko przedzielone jeszcze obowiązkową kwarantanną dla wszystkich piłkarzy po wykryciu przypadku koronawirusa. Później zanim wszyscy wrócili zdarzały się treningi, na których było zaledwie po dziesięciu zawodników. Światełko w tunelu pojawiło się jednak w środę - po dobrym występie lechici ograli Skrę Częstochowa (1:0) i już w dużo lepszych nastrojach pojechali pod Wawel, żeby walczyć z Garbarnią. I niebiesko-biali poszli za ciosem! A co ważne, zaprezentowali niezłą grę - odpowiedzialną w defensywie, do której było wcześniej wiele pretensji, a także skuteczną w ofensywie.

Dwie zmiany w składzie

Sztab szkoleniowy zdecydował się tylko na dwie zmiany w wyjściowym składzie w porównaniu do konfrontacji sprzed trzech dni. Na prawym skrzydle w miejsce Jakuba Karbownika wskoczył Tymoteusz Klupś. Członek pierwszej drużyny potrzebuje minut, żeby po problemach zdrowotnych złapać rytm meczowy. Z kolei w środku boiska zabrakło Artura Marciniaka, a za niego na pozycji defensywnego pomocnika pojawił się Jakub Białczyk.

Pierwsza połowa nie była toczona w szalonym tempie. Gospodarze mieli problem, żeby przedostać się na przedpole bramki poznaniaków, jeśli zagrażali to głównie po stałych fragmentach gry, które wykonywał najbardziej doświadczony piłkarz Garbarni - Jakub Kowalski. Sęk w tym, że to właśnie Lech II zaskoczył przeciwników po wrzutce z rzutu wolnego. W 38. minucie dokładnie zaadresował piłkę Eryk Kryg, powstało spore zamieszanie w polu bramkowym, z bliska kopnął w stronę bramki Filip Nawrocki, bramkarz instynktownie interweniował, ale wobec dobitki głową Oleksandra Yatsenki był już bezradny.

I nie była to jedyna sytuacja gości przed przerwą. W 18. minucie po podaniu Kryga wpadł z prawej strony w „szesnastkę” Klupś, minął rywala i zdecydował się na strzał w stronę bliższego słupka, ale chybił. Dobrą okazję miał również Hubert Sobol, czyli bohater ze środy. A w innym przypadku niewiele brakowało, a wyszłoby zagranie „kopiuj-wklej” z czwartkowej rywalizacji Lecha ze Standardem Liege (3:1). Chodzi o pierwszą bramkę, kiedy Pedro Tiba niesamowicie wypatrzył Michała Skórasia. Tym razem w jego rolę wcielił się Klupś, ale został uprzedzony przez bramkarza, kiedy już nadstawiał głowę do piłki.

Błyskawiczna riposta

Można było spodziewać się po zmianie stron szturmu w wykonaniu Garbarni. Nic takiego jednak nie nastąpiło. Zamiast tego widzieliśmy kapitalne kontrataki w wykonaniu Kolejorza. Najpierw dobre podanie dostał Sobol, ale jego strzał golkiper odbił na rzut rożny. A potem Łukasz Szramowski kapitalnie zagrał ze środka boiska za plecy obrońcy do wybiegającego lewą stroną Yatsenki. Ten wpadł w pole karne i w sytuacji sam na sam kapitalnie kopnął technicznie obok nogi Aleksandra Kozioła. A zatem - 2:0! Dla 20-letniego to pierwsze trafienia od 6 czerwca i starcia z Pogonią Siedlce (2:1). Jak się przełamał, to na całego i został bez żadnych wątpliwości bohaterem spotkania w Krakowie.

Rok temu lechici doznali tam bolesnej porażki. Było tylko 0:1, ale bramka padła w końcówce, a wcześniej krakowianie mieli mnóstwo sytuacji. Teraz byli bezradni. Owszem, zostali na chwilę podłączeni do tlenu, kiedy Kowalski kapitalnie kopnął z rzutu wolnego i pokonał Krzysztofa Bąkowskiego. Riposta była jednak bezlitosna. Najpierw świetny pressing zastosował Klupś, któremu obrońca właściwie podał futbolówkę, co sprawiło, że skrzydłowy miał przed sobą już tylko bramkarza. I bez problemów go pokonał. A w 71. minucie Sobol dostał nagrodę za harówkę jaką wykonywał na połowie rywala. Po wrzutce Kryga z rogu na bliższym słupku strącił piłkę głową i podwyższył na 4:1! Gol wypisz-wymaluj z wiosennego meczu Lecha z Legią (2:1) w PKO Ekstraklasie. Gospodarzy było już tylko stać w doliczonym czasie na zmniejszenie rozmiarów porażki.

Ten rezultat sprawił, że w momencie końcowego gwizdka sędziego drużyna trenera Ulatowskiego opuściła strefę spadkową drugiej ligi. Choć oczywiście nie wszystkie mecze zostały w ten weekend już rozegrane. Pewne jest jednak to, że za plecami poznaniaków będzie zarówno Garbarnia, jak i Olimpia Elbląg. Za tydzień poznaniacy zmierzą się we Wronkach z rezerwach Śląska Wrocław.

Garbarnia Kraków - Lech II Poznań 2:4 (0:1)

Bramki: Jakub Kowalski (63.), Bruno Wacławek (90.) - Oleksandr Yatsenko (38. i 55.), Tymoteusz Klupś (66.), Hubert Sobol (71.)

Garbarnia Kraków: Aleksander Kozioł - Jakub Kowalski, Marek Masiuda, Kacper Laskoś (46. Szymon Pająk), Rafał Górecki - Daniel Morys (73. Bruno Wacławek), Kamil Kuczak, Tomasz Kołbon, Patryk Serafin (46. Grzegorz Marszalik), Jakub Bąk (75. Dawid Malik) - Błażej Radwanek (59. Artur Balicki).

Lech II Poznań: Krzysztof Bąkowski - Arkadiusz Kaczmarek, Filip Nawrocki, Kacper Andrzejewski, Jakub Niewiadomski (89. Patryk Waliś) - Jakub Białczyk, Łukasz Szramowski (82. Karol Smajdor), Eryk Kryg - Tymoteusz Klupś (79. Igor Ławrynowicz), Hubert Sobol (79. Norbert Pacławski), Oleksandr Yatsenko (79. Jakub Karbownik).

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory