Miniony tydzień był bardzo pechowy dla Jasmina Burica. Bośniacki bramkarz po meczu z Wisłą Kraków uskarżał się na ból w okolicach biodra, tego samego, które sprawiło mu tyle problemów w zeszłym sezonie. Z tego powodu nie zagrał w rewanżowym meczu ze Stjarnan i w niedzielnym spotkaniu z Lechią w Gdańsku.
Miniony tydzień był bardzo pechowy dla Jasmina Burica. Bośniacki bramkarz po meczu z Wisłą Kraków uskarżał się na ból w okolicach biodra, tego samego, które sprawiło mu tyle problemów w zeszłym sezonie. Z tego powodu nie zagrał w rewanżowym meczu ze Stjarnan i w niedzielnym spotkaniu z Lechią w Gdańsku.
Burić na początku zeszłego tygodnia próbował wejść w trening, jednak ból okazał się zbyt duży i Jasmin musiał odpuścić. Miejsce bólu zostało natychmiast ostrzyknięte, ale mimo to bośniacki bramkarz nie był w stanie odbyć żadnej jednostki treningowej.
Do zajęć na pełnych obrotach Burić spróbuje wrócić w środę. Jeśli jednak wystąpią dolegliwości, które uniemożliwią Bośniakowi odbycie całego treningu, to konieczne będą inne rozwiązania. Na początek planowane są zagraniczne konsultacje lekarskie.
Lech Poznań
FC Lausanne Sport
Zapisz się do newslettera