"Nie potrzeba dodatkowej motywacji na to spotkanie"

Zespół Lecha Poznań po 11. kolejkach ma punkt przewagi nad następnym rywalem w ligowych rozgrywkach, czyli Legią Warszawa. W ostatnim czasie to Kolejorz dwa razy z rzędu wygrał, a ekipa z Warszawy poniosła dwie porażki. - Każda taka rywalizacja jest wyjątkowo ważna. Trzeba się bardzo dobrze przygotować, pojechać tam i zdobyć trzy punkty. Nasze wyniki są ostatnio dobre, mnóstwo kibiców nas wspiera, więc wierzę, że razem możemy zdziałać wiele. Ostatnio Filip Marchwiński zdobył decydująca bramkę w starciu z Legią, gdyby teraz znów wychowanek przesądził o losach konfrontacji to byłby to dodatkowy smaczek - opowiada o znaczeniu konfrontacji z Legią, Mateusz Skrzypczak

- Jednym z moich największych marzeń jest zdobycie bramki na stadionie przy Łazienkowskiej i zapewnić zwycięstwo Lechowi. Nie wiem czy już w tym sezonie czy w następnym, ale zrobię to - podsumowuje młody pomocnik Lecha Poznań.

Asystent trenera Dariusza Żurawia, Dariusz Skrzypczak miał wielokrotnie okazje występować przeciwko Legii jako piłkarz niebiesko-białych, więc zna smak tej wyjątkowej rywalizacji. Drugi trener Kolejorza wrócił do Lecha Poznań przed tym sezonem i będzie to dla niego pewnego rodzaju wspomnienie dawnych starć - Dla nas każdy mecz jest bardzo ważny, ale wiadomo, że są mecze, które są jeszcze ważniejsze i bardziej prestiżowe. Są spotkania, które mają ten smaczek i właśnie jednym z nich jest konfrontacja z Legią. Już powoli to czujemy, zarówno my trenerzy, jak i zawodnicy. Tak naprawdę nie mogliśmy sobie wymarzyć lepszego przeciwnika. Po takiej serii zwycięstw, po przerwie reprezentacyjnej, jedziemy na mecz, który każdy piłkarz gdzieś tam ma w głowie. Każdy z zawodników, który do nas przychodzi, czy to z kraju, czy z zagranicy, wie od razu, że są takie mecze, które są specjalnie traktowane przez kibiców. Jednym z takich są na pewno starcia z Legią, dlatego my jako sztab trenerski mamy ułatwione zadanie, bo nie musimy przed nim specjalnie motywować drużyny - podkreśla drugi trener Lecha Poznań, Dariusz Skrzypczak.

Jeden z nowych piłkarzy niebiesko-białych, Djordje Crnomarković nie miał okazji grać przeciwko Legii, ale wie od kolegów z szatni co znaczy ta rywalizacja dla całego klubu i miasta - Kolejny mecz gramy przeciwko Legii. To bardzo ważne dla nas spotkanie. Myślę, że mamy spore szanse wygrać, ponieważ Legia nie jest w najlepszej formie. Obecnie to my jesteśmy na fali i musimy to wykorzystać. Trzeba jednak pamiętać, że "derby to derby" i nie jesteśmy w stanie przewidzieć rezultatu - twierdzi obrońca lechitów, Djordje Crnomarković.