2025-07-12 12:22 Maciej Henszel , PC Przemysław Szyszka

Czwarty Superpuchar z Legią. Czwarte zwycięstwo?

Lech Poznań ma na koncie najwięcej Superpucharów w historii. Do tej pory Kolejorz triumfował sześciokrotnie w rywalizacji o to trofeum. Połowę z nich wywalczył po wygranych nad Legią Warszawa, z którą ma w tych rozgrywkach stuprocentową skuteczność. Jak będzie tym razem? Lech - Legia na Enea Stadionie przy Bułgarskiej w niedzielę, 13 lipca o godzinie 18.

Prześledźmy trzy boje Lecha Poznań oraz Legii Warszawa o Superpuchar Polski. Pierwsza obyła się blisko 35 lat temu w Bydgoszczy, pozostałe dwie w minionej dekadzie - jedna w Poznaniu, druga przy Łazienkowskiej w stolicy.

9 września 1990, Bydgoszcz, Lech - Legia 3:1

Bramki: 0:1 Świetlik (10.), 1:1 Pachelski (24.), 2:1 Gębura (57.), 3:1 Moskal (68.)

Pierwszy Superpuchar wywalczony przez Kolejorza. Stało się to w trzecim podejściu, więc można tutaj zastosować znane powiedzenie, że do trzech razy sztuka. Wcześniej Kolejorz przegrał bowiem z Lechią Gdańsk (0:1), a także Górnikiem Zabrze (1:2) odpowiednio w 1983 oraz 1987 roku. Wtedy walka o to trofeum zaczynała się dopiero odbywać regularnie, bo legendarny trener Kazimierz Górski zaproponował kilka lat wcześniej, żeby tydzień przed startem ligi rozgrywać bój o Superpuchar i Polski Związek Piłki Nożnej na to przystał. Piłkarska centralna do współpracy zaprosiła fundację Gloria Victis. Na miejsce konfrontacji wybierano obiekt neutralny, tutaj padło na Bydgoszcz. Co ciekawe, pierwotnego terminu nie dochowano, bo Lech i Legia spotkały się dopiero we wrześniu, a już wtedy zespoły miały za sobą pięć kolejek ligowych.

Arbitrem był Michał Listkiewicz, który jeszcze półtora miesiąca wcześniej uczestniczył w finale mistrzostw świata we Włoszech, pełnił tam rolę sędziego asystenta. Kolejne ciekawostka - lechici zastrajkowali wcześniej ze względu na zaległości w wypłatach, atmosfera po wywalczeniu mistrzostwa kraju nie była latem przy Bułgarskiej optymalna. Forsa się jednak ostatecznie znalazła, a Superpuchar został wywalczony dosyć gładko. Owszem, legioniści objęli prowadzenie, ale niespełna kwadrans później wyrównał Bogusław Pachelski. A po zmianie stron w dziesięć minut najpierw Michał Gębura, a potem Kazimierz Moskal, który chwilę wcześniej został pozyskany z Wisły Kraków, dali dwubramkowe prowadzenie i sprawa była rozstrzygnięta. Dodajmy, że w Muzeum Lecha znajduje się koszulka obrońcy Kolejorza Marka Rzepki właśnie z tego spotkania.

10 lipca 2015, Poznań, Lech - Legia 3:1

Bramki: 1:0 Kędziora (10.), 2:0 Kamiński (35.), 3:0 Linetty (87.), 3:1 Żyro (90.)

Lech był mistrzem kraju, Legia - zdobywcą Pucharu Polski. A wtedy obowiązywała zasada, że zwycięzca ligi jest gospodarzem konfrontacji o Superpuchar. Ciekawostka - nigdy wcześniej ani nigdy później nie było wyższej frekwencji na rywalizacjo o to trofeum. Przy Bułgarskiej pojawiło się dokładnie 40 088 widzów. Kto wie, może teraz ten wynik zostanie pobity? Nie było żadnych wątpliwości, kto jest lepszy na murawie. Drugi ciekawy fakt - wszystkie gole dla gospodarzy, którzy prowadzili w końcówce 3:0, strzelili wychowankowie. Najpierw dwaj obrońcy Tomasz Kędziora i Marcin Kamiński, a później pomocnik Karol Linetty, który po kontrataku postawił kropkę nad i.

Lech wygrał, ale w głowach wszystkich było to, co miało dziać się cztery dni później. Wówczas bowiem Kolejorz przystępował do eliminacji Ligi Mistrzów. - Szykowaliśmy się do bojów europejskich, a na Superpuchar przyszło 40 tysięcy kibiców. To było święto wtedy, fajerwerki leciały, a my na boisku wygraliśmy 3:1, choć też przez wzgląd na to, że zaraz lecimy do Sarajewa nie byliśmy w optymalnym składzie. Zagrałem 90 minut. Sam chciałem, nikt mnie nie musiał zmuszać, bo taki już byłem - zawsze chciałem występować i sprawdzać się na murawie - wspomina pomocnik Lecha Łukasz Trałka. Dodajmy, że trenerem Niebiesko-Białych był wówczas Maciej Skorża.

7 lipca 2016, Warszawa, Legia - Lech 1:4

Bramki: 0:1 Makuszewski (22.), 1:1 Guilherme (36.), 1:2 Lasse Nielsen (65.), 1:3 Formella (90.), 1:4 Formella (90.)

W Warszawie tym meczem debiutował trener Besnik Hasi, który zastąpił Stanisława Czerczesowa. - To najlepszy przykład, jak w futbolu wszystko szybko się zmienia. Zaledwie rok temu Legia lizała rany po przegranym sezonie, a Lech prężył muskuły po zdobyciu mistrzostwa Polski. Dziś sytuacja jest odwrotna. Stołeczna drużyna trzyma berło i koronę dokładając do tego krajowy Puchar. Kolejorz przystępuje do spotkania o Superpuchar jako siódma drużyna ekstraklasy, traktując spotkanie jako odtrutkę po niedawnych niepowodzeniach - pisali dziennikarze Przeglądu Sportowego w zapowiedzi.

Oba kluby nie wystawiły optymalnych składów. Goście prowadzili po golu Macieja Makuszewskiego, ale wyrównał przed przerwą Guilherme. Po zmianie stron na 2:1 dla Kolejorza trafił Lasse Nielsen. A w doliczonym czasie dobił gospodarzy dwoma trafieniami Dariusz Formella, dla którego był to bodaj najlepszy występ w niebiesko-białych barwach.

- Takie dziwne spotkanie. Przed samym meczem było wiadomo, że zobaczymy jak obie drużyny poradzą sobie z brakiem ważnych zawodników. Lech i Legia to są takie zespoły, że niezależnie od wszystkiego mają na własnym boisku wygrywać. Było wiadomo, że wszystko się może zdarzyć. Bo Legia potrafi wygrać w Poznaniu, a Lech w Warszawie. Wynik zaskakujący, bo wysoki. Zawsze miło wygrać na początek, bo to trofeum - komentował po ostatnim gwizdku trener Lecha Jan Urban.

Next matches

Sunday

13.07 godz.18:00
Lech Poznań
vs |
Legia Warszawa

Friday

18.07 godz.20:30
Lech Poznań
vs |
Cracovia

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices