Tam zagrają lechici: Estadio de Vallecas

Każdy kto śledzi ligę hiszpańską kojarzy niezwykle charakterystyczny obiekt w południowo-zachodnim Madrycie. Na Campo de Fútbol de Vallecas, bo taką pełną nazwę ma arena czwartkowych zmagań, ale kibice prostszej - Estadio de Vallecas, znajdują się trzy trybuny. Dwie wzdłuż linii bocznych boiska mają po dwa poziomy i są zadaszone, a za bramką znajduje się trzecia, odkryta. To na niej stoją zwykle kibice z grupy Bukaneros. W transmisjach telewizyjnych jednak w oczy rzuca się zawsze ściana z reklamami znajdująca się po przeciwległej stronie. To za nią są też domy z balkonami, które są całkiem niezłymi, nieoficjalnymi lożami VIP. W internecie można znaleźć filmik, na którym po strzale jednego z zawodników piłka ląduje właśnie na jednym z takich tarasów.

14 708 - to oficjalna pojemność. W tym sezonie La Liga EA Sports mniejszy stadion ma tylko jeden klub - Girona FC (14 624). A nieco większa jest arena Getafe CF (16 500), też zresztą znajdująca się w stolicy Hiszpanii. Rayo to zresztą typowy klub dzielnicowy z madryckiej dzielnicy Vallecas, więc oczywiście pod względem wielkości nie może dorównać największym stadionom w mieście: Estadio Santiago Bernabéu, gdzie gra Real, czy Riyadh Air Metropolitano, gdzie występuje Atlético. Co ciekawe, był jednak ostatnim hiszpańskim obiektem, na którym zlikwidowano ogrodzenie między sektorami a płytą boiska. Stało się to dopiero w 2011 roku, choć już w latach 90. takie rozwiązania uznawano za niebezpieczne. Ta operacja zresztą zabrała kilkaset miejsc, bo trzeba było zlikwidować dwa pierwsze rzędy, gdyż znajdowały się zbyt blisko linii bocznej.

Jeśli chodzi o historię tego miejsca, to już w 1930 roku powstał stadion, na którym grał Racing Club de Madrid. Ale krótko, bo popadł w duże problemy finansowe i musiał sprzedać teren, żeby ratować klub. Potem, co ciekawe, przez kilka sezonów grało tam Atlético. A w czasie hiszpańskiej wojny domowej wykorzystywano pomieszczenia jako więzienie. Stadion w obecnym kształcie powstał w latach 70. Budowa rozpoczęła się w 1972 i trwała cztery lata, bo doszło m.in. do strajków robotników. Otwarcie nastąpiło 5 czerwca 1976, a dzień później Rayo walczyło z Realem Valladolid w 38. kolejce drugiej ligi. Potem były jeszcze mniejsze i większe remonty, w ostatnich latach m.in. poprawiano oświetlenie i boisko, żeby spełnić kryteria ligi hiszpańskiej.

Jedna z używanych wcześniej nazw to Estadio Teresa Rivero. W 1994 była pierwszą kobietą pełniącą funkcję prezesa klubu piłkarskiego pierwszej ligi w Hiszpanii. Dodajmy, że obiekt był wykorzystywany nie tylko do rozgrywania meczów piłkarskich. Odbyły się również tam koncerty światowych gwiazd: zespołu Queen, Metalliki czy Boba Dylana. W Sylwestra finiszuje tam również wielka impreza biegowa - San Silvestre Vallecana. W jednej z edycji brało udział aż 38 tysięcy osób.