2017-11-23 10:33 Adrian Gałuszka , PC Archiwum Lecha Poznań

Zawsze postawię Poznań nad Płockiem

Czesław Jakołcewicz w barwach Lecha Poznań wystąpił w 200 spotkaniach ligowych, sprawował także funkcję asystenta oraz głównego trenera Kolejorza, ale też Warty Poznań. W 2007 roku pracował również w drużynie niedzielnego rywala ekipy Nenada Bjelicy, Wiśle Płock.

Rolę drugiego trenera niebiesko-białych pełnił po raz pierwszy w sezonie 1998/99. Podobna sytuacja miała miejsce w latach 2000-2002; w tym okresie świętował z Kolejorzem powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. W 2002 roku był samodzielnym szkoleniowcem Lecha, prowadząc go przez niemal dwa miesiące. Kiedy w 2007 roku z propozycją współpracy zgłosiła się walcząca o ekstraklasowy byt Wisła, Jakołcewicz trenował ŁKS Łomża.

- Udało mi się wtedy wyciągnąć zespół ŁKS-u z dołu tabeli na zapleczu ekstraklasy. Podjąłem się misji ratowania ligi w Płocku, gdzie zespół pod względem kadrowym był w tamtych czasach mocny. Patrząc z zewnątrz, dziwiły mnie jego kiepskie wyniki. Kiedy jednak trafiłem do tego klubu, dostrzegłem kolejne jego problemy. W szatni było kilka grup: Polaków, Czechów oraz graczy z krajów bałkańskich. Na treningach dochodziło między nimi do scysji, utarczek słownych, wspólnego obwiniania się o złe wyniki drużyny. Udało się zażegnać wszystkie konflikty i mimo końcowego spadku z ekstraklasy, mieliśmy dobrą pozycję wyjściową na półmetku rozgrywek drugiej ligi. Wtedy zarząd zdecydował o zwolnieniu mojej osoby. W moim odczuciu nie do końca słusznie - opowiada o swojej trenerskiej przygodzie z ekipą z Mazowsza Jakołcewicz.

W zespole "Nafciarzy" prowadził on kilku piłkarzy, którzy w dalszym etapie swoich karier potrafili osiągać sukcesy. - Był między innymi Adrian Mierzejewski, który później grał w Polonii Warszawa, Turcji czy reprezentacji Polski. Pamiętam także Sławka Peszko, który był niesamowicie zadziorny, czy to na boisku, czy poza nim. Cieszyłem się, gdy trafił do Lecha, który w tamtym momencie potrzebował dynamicznego skrzydłowego. Zawsze ceniłem umiejętności Wahana Geworgyana, którego nawet później sprowadziłem do KSZO Ostrowca Świętokrzyskiego. Każde z ich mniejszych lub większych osiągnięć mnie cieszyło. W końcu sam też jakiś wkład w ich rozwój miałem. Świetną sprawą było ich trenować i dawać im szanse – zaznacza z uśmiechem 56-letni trener.

Według Jakołcewicza okresów pracy w stolicy Wielkopolski i Płocku nie sposób ze sobą zestawić. - W Lechu byłem u siebie i to czułem. Kolejorz to mój klub i zawsze będzie w moim sercu. W Poznaniu zawsze była świetna atmosfera, każdy z otoczenia zespołu chciał mu pomóc w trudnych momentach. Na Mazowszu natomiast… nie zawsze odczuwałem, że wszystkim piłkarzom w tym samym stopniu zależało na utrzymaniu w ekstraklasie. Część z nich miała zapisy w kontraktach, że będzie mogła opuścić Wisłę w przypadku spadku. Sytuacja tam panująca nie była do końca zdrowa - wspomina ze smutkiem szkoleniowiec.

- Po zakończeniu kariery piłkarskiej, większość czasu spędziłem w Lechu w roli asystenta. W Wiśle natomiast przez ponad pół roku byłem pierwszym trenerem. Gdybym jednak miał wybór między obiema tymi posadami, w dziesięciu przypadkach na dziesięć wybrałbym tę pierwszą posadę. Ona była dla mnie po prostu honorem - podkreśla z przekonaniem Jakołcewicz.

W przypadku byłego zawodnika Dumy Wielkopolski występuje ciekawa zależność. - W ostatnich latach, kiedy tylko pojawiam się przy Bułgarskiej, Lech notuje bardzo dobre wyniki - śmieje się trener, który obecnie pracuje w drużynie Victorii Września. - Jeśli pozwala na to czas i mecz Kolejorza nie koliduje ze spotkaniami i treningami mojej drużyny, staram się przyjeżdżać na jego stadion. Teraz bardzo potrzebujemy zwycięstwa, mam więc nadzieję, że będę mógł osobiście wspierać Lecha - nie ukrywa 56-latek, który zakładał koszulkę Dumy Wielkopolski w latach 1983-90.

Next matches

Sunday

12.05 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Legia Warszawa

Sunday

19.05 godz.17:30
Widzew Łódź
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices