Pierwszy gwizdek meczu pomiędzy Lechem Poznań a Koroną Kielce wybrzmi w sobotę, 16 sierpnia o 20:15. Sprawdźmy, co słychać u naszego rywala.
W sobotni wieczór na obiekcie Enea Stadionie dojdzie do 37. ligowego spotkania pomiędzy obiema drużynami. Bilans bezpośrednich starć wypada na korzyść Kolejorza i wynosi dwadzieścia zwycięstw Niebiesko-Białych, dziesięć remisów oraz sześć porażek. Liczba bramek również jest po naszej stronie - lechici w historii potyczek obu ekip strzelili 52 gole, tracąc ich przy tym dwadzieścia cztery.
- Wyjazd do Poznania to zawsze górna pólka. Jedziemy na teren aktualnego mistrza Polski, który reprezentuje nas w pucharach, więc myślę, że motywacja i pozytywna piłkarska sprężara jest na pewno. Nie posiłkujemy się problemami kadrowymi Lecha, to bardzo mocny zespół, mający dobrych zawodników. Jest mobilizacja, skupienie i koncentracja, na tym bazujemy - mówi trener Korony, Jacek Zieliński.
Aktualnie ekipa z Kielc zajmuje 11. miejsce w ligowej tabeli i do Kolejorza traci zaledwie dwa punkty, ale należy pamiętać, że Niebiesko-Biali mają rozegrane jedno spotkanie mniej, z Piastem Gliwice. Jeśli spojrzymy na dotychczasowe wyniki, to w wyjazdowych starciach zdobyli oni do tej pory jeden punkt - w Lubinie, kiedy zremisowali z tamtejszym Zagłębiem 1:1. Pierwsze trzy mecze tego sezonu w ogóle nie ułożyły się najlepiej dla Korony, bowiem zgarnęli tylko jedno „oczko”, właśnie ze wspomnianego chwilę wcześniej wyjazdu.
Przed tygodniem wygrali jednak ważne dla siebie spotkanie z Radomiakiem i to aż 3:0 i dzięki temu zanotowali skok w ligowej tabeli, a nastroje w drużynie zdecydowanie się poprawiły.
- Przestrzegam moich zawodników przed takim myśleniem, że rywal będzie zmęczony, bo ma tyle rozegranych meczów na wysokiej intensywności. Spotkania jak te z Crveną zvezdą, mimo że przegrane, to dają pełno pozytywnego nastawienia, nie mamy co liczyć na taryfę ulgową, bo będą chcieli się pokazać przed tą rywalizacją z Genkiem, która będzie bardzo ważna. Spodziewamy się bardzo trudnego meczu, zdeterminowanego przeciwnika, ale my z takim samym nastawieniem podejdziemy do tego spotkania - dodaje szkoleniowiec ekipy z Kielc.
Jeśli chodzi o sytuację zdrowotną Korony, to trener Zieliński nie ma do dyspozycji jednego zawodnika. Do Poznania nie przyjedzie Viktor Popov, który w połowie lipca uszkodził dwa więzadła w stawie skokowych, a jego pauza ma trwać około osiem tygodni i teraz zawodnik wraca do zdrowia.
- Sytuacja kadrowa wygląda dobrze. Wszyscy są w treningu. Wyjątkiem jest Viktor Popov, który nie we wszystkich ćwiczeniach bierze udział, ale pozostali są gotowi do gry i nie ma żadnego problemu. Wraca Pau Resta, a sytuacja kadrowa jest coraz lepsza. Czy będą zmiany w kadrze? Nie będę o tym teraz mówił, bo nie ma o czym - wyjaśnia szkoleniowiec Korony.
Nieobecni: Viktor Popov
Występ pod znakiem zapytania: brak
Pauzujący: brak
W, R, P, P / 3:0, 1:1, 0:2, 0:2
Next matches
Thursday
21.08 godz.20:30Recommended
Subscribe