Pełen optymizmu na początku przygotowań do rundy wiosennej jest Kamil Jóźwiak. Skrzydłowy Lecha Poznań liczy, że swoją dobrą pracą w okresie przygotowawczym zapracuje na miejsce w pierwszym składzie Kolejorza i przyczyni się do zdobycia mistrzostwa Polski.
19-letni pomocnik w trakcie urlopu nie tylko odpoczywał, ale także pracował indywidualnie z trenerem personalnym, by jeszcze lepiej przygotować się do decydującej rozgrywki w tym sezonie. - Z Piotrkiem trenuję już od dłuższego czasu, przez całą rundę jesienną. Bardzo mi to pomaga, czuję efekty tej pracy. Zarówno Piotra, jak i Patryka, trzeba ich docenić. Czuję, że jestem lepszy fizycznie. Jeszcze to się nie przełożyło na formę na boisku, ale właśnie po to pracowałem indywidualnie, by lepiej wejść w okres przygotowawczy - powiedział Jóźwiak.
Pierwsze występy w obecnym sezonie były dla młodzieżowego reprezentanta Polski udane i zawodnik ma nadzieję, że wysoką dyspozycję tym razem uda mu się utrzymać przez całą wiosnę. - Wierzę w to, że będzie to dobra runda w moim wykonaniu. Nie chciałbym się skupiać tylko na początkowych meczach. Nic się nie stanie, jeśli nawet nie będę strzelał goli ani notował asyst w pierwszych spotkaniach. Wierzę w to, że dobrzę przepracuję najbliższy okres i zdobędziemy mistrzostwo - zaznaczył skrzydłowy.
Szanse na grę Jóźwiaka w kolejnych miesiącach zwiększyła kontuzja Macieja Makuszewskiego, który zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Młody zawodnik przyznał, że drużyna mocno wspiera kontuzjowanego kolegę, ale sam reprezentant Polski także nie pozostaje dłużny. - Niestety taka jest piłka nożna, poważne urazy zdarzają się. Cały czas jednak próbujemy podbudować "Makiego". On także mnie wspiera i wierzy, że to będzie dla mnie okazja. Wiadomo, że działacze mogą dokonać ruchów transferowych, ale i tak mam nadzieję, że wywalczę miejsce w składzie i będę grał jak najwięcej - dodał gracz, który w zeszłym roku był wypożyczony do GKS-u Katowice.
W ostatnich latach kilku piłkarzy, wywodzących się z Akademii Lecha Poznań, po dobrej grze przy Bułgarskiej wyjechało do zachodnich klubu. Jóźwiak na razie nie chce zdradzać swoich planów na przyszłość, ale przyznał, że są to ciekawe ścieżki piłkarskiego rozwoju dla młodego zawodnika.
- Mam swoje cele, ale nie chcę o nich mówić, zostawię je na razie dla siebie. Przykład Janka Bednarka i Dawida Kownackiego jest bardzo dobry, bo przebyli fajną drogę w Lechu i osiągnęli to, co chcieli. Ich przykład jest faktycznie właściwy, by najpierw uzyskać dobrą pozycję na polskim podwórku, a potem wyjechać do zachodniego klubu. Każdy chciałby taką drogę przebyć, ale ja na razie skupiam się na swoich zadaniach. Chcę najpierw wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie Lecha - stwierdził 19-latek.
Next matches
Saturday
02.11 godz.20:15Recommended
Subscribe