- Gdyby mecz był dziś lub jutro, to na pewno bym nie zagrał, a tak do czwartku możemy mieć nadzieję. Najważniejsze, że badanie RTG nie wykazało żadnego złamania. Wieczorem czeka mnie jeszcze USG i to będzie ważniejsze badanie. Najlepiej żeby nie było żadnego naderwania, ewentualnie jakieś naciągnięcie. W tej chwili mam dużą opuchliznę i robimy wszystko żeby zniknęła - mówi Peszko
Next matches
Sunday
26.10 godz.20:15
Legia Warszawa
Lech Poznań
Thursday
30.10 godz.12:00
Gryf Słupsk
Lech Poznań
Recommended
Subscribe