2023-05-22 16:50 Maciej Henszel , PC Przemysław Szyszka

Trzeci raz z rzędu z golem

Filip Marchwiński strzelił trzy gole w trzech ostatnich meczach Kolejorza. W dwóch przypadkach stało się to, kiedy grał na pozycji napastnika. - Joel Pereira śmieje się ze mnie, że jestem poznańskim Peterem Crouchem - uśmiecha się ofensywny pomocnik Lecha Poznań.

Marchwiński jest w świetnej dyspozycji, o czym świadczą właśnie bramki, które zdobywał kolejno z Cracovią (3:0), Rakowem Częstochowa (2:0) oraz Koroną Kielce (3:0). - Trzy gole w trzech meczach z rzędu? Zapewne zdarzyło mi się to w czasach juniorskich. Tym bardziej jestem zadowolony z tego wyczynu. Właściwie co spotkanie mam sytuacje podbramkowe i mogę cieszyć się z tego, że umiem je wykorzystać. To niesamowicie dodaje pewności siebie - mówi 21-latek z Kolejorza.

Łącznie ma już w tym sezonie osiem trafień: pięć w lidze oraz trzy w europejskich pucharach. Co ciekawe, już raz był blisko serii trzech, a nawet czterech kolejnych spotkań z golem! Pokonywał bowiem bramkarza rywali w obu starciach z Djurgårdens IF (2:0 i 3:0) w Lidze Konferencji Europy, a także w lidze z Widzewem Łódź (2:1), zabrakło tylko bramki w wyjazdowej konfrontacji z Piastem Gliwice (1:1) między dwoma spotkaniami ze Szwedami.

Ostatnio Marchwiński jest wystawiany na pozycji napastnika. Stało się tak w dwóch meczach po kolei.

- Troszkę śmiechu z tego powodu w szatni jest, nie ukrywam. Joel Pereira śmieje się ze mnie, że jestem poznańskim Peterem Crouchem - uśmiecha się Filip. - Ale spokojnie, nie czuję się nim, nie jestem nominalnym napastnikiem. Bardziej bym określił siebie jako uniwersalnego piłkarza, który może zagrać na kilku pozycjach. Weźmy choćby to spotkanie w Kielcach, gdzie zacząłem jako atakujący, potem zostałem przesunięty na dziesiątkę, następnie na ósemkę i na koniec jeszcze niżej - wylicza lechita. - Wiem jednak doskonale jak się poruszać, szukam tych wolnych stref, w które mogę wbiegać. No i jasne, że muszę być pazerny, żeby strzelać gole. Bo okazje będą, tego jestem pewny - dodaje.

Lechowi został jeden mecz do końca, rywalem będzie Jagiellonia Białystok. Stawka to trzecie miejsce na koniec PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2022/2023. - Po tych ostatnich występach jesteśmy pozytywnie nastawieni i nakręceni. Jesteśmy w znakomitej formie, nawet bym powiedział, że jest ona zwyżkowa. Wiele osób myślało, że zejdzie już z nas ciśnienie, bo w końcu zagraliśmy już 55 spotkań w tym sezonie. A tutaj my czujemy w sobie jeszcze większą moc. Czapki z głów przed sztabem i trenerami przygotowania fizycznego, którzy wykonują kapitalną pracę i planują poszczególne mikrocykle treningowe. Liczę, że starcie z Jagiellonią będzie jeszcze lepsze niż to przeciwko Koronie - podsumowuje Marchwiński.

Next matches

Saturday

02.12 godz.20:00
Korona Kielce
vs |
Lech Poznań

Thursday

07.12 godz.21:00
Arka Gdynia
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

This website uses cookies, which are vital for it to work properly. If you continue without changing your settings, you consent to our cookies on this device in accordance with our cookie policy.

Close