Thriller w meczu kibiców

Mecz świetnie rozpoczął się dla kibiców, którzy w 12. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Tomasza Smury, który zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie. Radość zespołu trwała jednak tylko minutę, bo właśnie po takim czasie goście doprowadzili do wyrównania. Concordia do przerwy jeszcze trzykrotnie pokonała Michała Pecolda i po pierwszej połowie schodziła z boiska z dużym handicapem.

W drugiej połowie dominowali już tylko kibice. Grali szybko, ofensywnie i to przyniosło efekty. W 65. minucie jeden z zawodników Concordii zdobył drugą bramkę. Sporo ożywienia w gre wprowadzili też zmiennicy. I jeden z nich, a konkretnie Michał Niedźwiedzki w 75. minucie zdobył gola kontaktowego. W doliczonym czasie gry Dawid Kaczmarek doprowadził do wyrównania i choć kibice mieli jeszcze okazję do zdobycia bramki, to nie udało się jej zamienić na gola i ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

- W drugiej połowie udowodniliśmy, że jesteśmy drużyną i potrafimy grać w piłkę. Wynik do przerwy oddaje to, co prezentowaliśmy na boisku. Po przerwie graliśmy z pełnym zaangażowaniem i wiarą w odwrócenie rezultatu. Widziałem zespół, którego jedynym celem jest pokonanie rywala. Jestem dumny z chłopaków za to, co pokazali na boisku w drugiej połowie. Tylko z taką wolą walki jesteśmy w stanie osiągnąć jakikolwiek sukces. Mam nadzieję, że uszanujemy ten punkt, który sobie wywalczyliśmy i potraktujemy go jako porządną naukę na przyszłość - podkreślił po zakończeniu meczu trener, Jarosław Wróblewski.

Kolejne spotkanie poznaniacy zagrają w przyszłą sobotę, 16 września o godz. 11. Ich rywalem będzie Piast Kobylnica, a spotkanie odbędzie się w Gruszczynie.

K.K.S. WIARA LECHA - CONCORDIA MUROWANA GOŚLINA 4:4 (1:4)

Bramki: Smura (12), samobójcza (65), Niedźwiedzki (75), Kaczmarek (90) - (13), (24), (37), (45)

DWL: Michał Pecold - Patryk Olaszczyk, Artur Adamski (55. Dominik Bednarek), Stanisław Makowski, Michał Dąbrowski - Jan Makowski, Kacper Szulc (72. Jakub Drzewiecki), Tomasz Smura - Dawid Kaczmarek, Piotr Makowski (80. Sławomir Witczak), Krzysztof Szenfeld (55. Michał Niedźwiedzki)