2023-01-25 14:03 Adrian Gałuszka , PC Przemysław Szyszka

Kluj będzie dalej kontynuował rodzinne tradycje

Bramkarz trampkarzy Lecha Poznań, Maksymilian Kluj, podpisał pierwszy kontrakt z Kolejorzem. Golkiper, który kontynuuje w niebiesko-białych barwach rodzinne tradycje, związał się z klubem umową na następne trzy lata. - To kolejny z zawodników, który wywodzi się z poznańskiej części akademii i ciężką pracą zasłużył na przenosiny do naszych starszych drużyn. Wyróżniają go nie tylko kapitalne warunki fizyczne, ale i odpowiednie przygotowanie mentalne - opowiada o zawodniku Zbigniew Zakrzewski, który pracuje w pionie sportowym Akademii Lecha Poznań.

Urodzony w 2008 roku w Poznaniu Kluj wychował się w Plewiskach, a jego pierwszym klubem było Canarinhos Skórzewo. W wieku dziesięciu lat dołączył do Kolejorza, tym samym… kontynuując rodzinne tradycje. Niebiesko-białe barwy przywdziewały przed nim aż trzy pokolenia z jego rodziny. - W moim domu Lechowi kibicowało się od zawsze i to nie tylko piłkarzom. Mój pradziadek, dziadek i tata reprezentowali barwy Lecha i sięgali w nim po medale mistrzostw Polski. W innej dyscyplinie, ponieważ uprawiali kolarstwo, ale oczywiście i piłkarską drużynę wszyscy wspierają - opowiada bramkarz, który sam przy Bułgarskiej pojawia się regularnie od blisko siedmiu lat. Co ciekawe, jego pierwszym meczem na żywo na stadionie było spotkanie, w którym jego późniejszy trener, Krzysztof Kotorowski kończył karierę.

- Wydaje mi się, że to nie ja wybrałem bramkę, a bramka wybrała mnie. Kiedy pierwszy raz stanąłem między słupkami, poczułem, że to moje miejsce na boisku. Byłem bardzo aktywnym dzieckiem, a pozycja ta w pełni zaspokajała moje potrzeby - odpowiada zawodnik pytany o to, dlaczego postawił właśnie na pozycję golkipera.

Już za czasów gry w poznańskiej części akademii Kluj wyróżniał się na tyle, że chociażby znalazł się w kadrze swojego rocznika na międzynarodowy turniej Enea Lech Cup. Wraz z ekipą szkoleniowca Łukasza Chęcińskiego zajął w 2019 roku trzecie miejsce w tych zawodach. - Kiedy otrzymałem powołanie na Lech Cup, czułem się bardzo mocno wyróżniony. Obserwowałem ten turniej od kilku lat, kibicując starszym kolegom. Marzyłem wtedy, aby kiedyś w nim uczestniczyć - wspomina gracz, którego zespół ograł wtedy w meczu o trzecie miejsce portugalski Sporting CP.

Dlaczego wspominamy te rozgrywane od kilkunastu lat prestiżowe zawody? Wraz z Klujem wzięło w nim udział w tamtej edycji kilku lechitów, którzy wraz z nim przeszli w następnych sezonach kolejne szczeble na drodze swojego rozwoju, a obecnie są zawodnikami zespołu do lat 15. W tym gronie można wymienić Wiktora Obremskiego, Wojciecha Szymczaka, Patryka Modraka, Eryka Śledzińskiego czy Oskara Fąferka. - Oczywiście, będąc w grupie kolegów, z którymi trenowałem od lat było nam znacznie łatwiej zaaklimatyzować się we Wronkach. Myślę, że przeprowadzka do internatu w wieku czternastu lat to duży przełom w życiu prywatnym i sportowym. Byłem jednak przygotowany na tę zmianę, wcześniej jeździłem na różne zgrupowania do Wronek i miałem szansę poznać życie zawodnika Akademii Lecha Poznań. Nigdy nie miałem problemów z nauką, więc i nie obawiałem się zmiany szkoły - twierdzi golkiper, którego bramkarskim wzorem jest Marc-Andre ter Stegen.

Pochwał młodemu lechicie nie szczędzi jego trener, Damian Sobótka, który prowadzi go od początku sezonu. Jego zdaniem to gracz o niezłych cechach przywódczych, ale i ciekawych perspektywach w kontekście rozwijania warsztatu bramkarskiego - U Maksa na pewno trzeba stwierdzić dużą zmianę na plus od chwili, gdy trafił do Wronek. To ambitny, konsekwentny i wytrwały chłopak, który nie marudzi i robi to, co trzeba. Nie pełni roli kapitana w drużynie, ale ma na pewno ku temu predyspozycje, czuje dużą odpowiedzialność za zespół. Cechuje go bardzo sprawna komunikacja z linią obrony, świetne warunki fizyczne, dobra gra na przedpolu i nastawienie na pracę i rozwój - nie ukrywa szkoleniowiec ekipy, która w czerwcu sięgnęła po złote medale mistrzostw Polski do lat 15.

- To kolejny z zawodników, który wywodzi się z poznańskiej części akademii i ciężką pracą zasłużył na przenosiny do naszych starszych drużyn. Wyróżniają go nie tylko kapitalne warunki fizyczne, ale i odpowiednie przygotowanie mentalne. To fajny chłopak, wywodzi się ze sportowej rodziny, która też mu wiele pomaga i wspiera - mówi o 15-latku z kolei Zbigniew Zakrzewski z pionu sportowego Akademii Lecha Poznań.

Next matches

Sunday

02.04 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Pogoń Szczecin

Saturday

08.04 godz.20:00
Lech Poznań
vs |
Warta Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

This website uses cookies, which are vital for it to work properly. If you continue without changing your settings, you consent to our cookies on this device in accordance with our cookie policy.

Close