Dobre zakończenie jesieni trampkarzy

Spotkanie Lecha z piątą w stawce Lechią było zacięte od pierwszych minut, ale to gospodarze potrafili na początku przejąć inicjatywę. Prowadzenie objęli po wykonaniu rzutu wolnego po siedemnastu minutach, a w dalszej części tej połowy gra toczyła się głównie w środku pola. W związku z tym ani lechiści, ani niebiesko-biali nie stwarzali zbyt wiele dogodnych okazji do zdobycia bramek.

Po wznowieniu to już przyjezdni przeważali i poskutkowało to dwoma trafieniami zapisanymi na ich koncie. Pierwsze z nich to efekt współpracy skrzydłowych, Igora Kornobisa i Dominika Janeczka, który wykorzystał podanie kolegi i doprowadził do wyrównania. Druga bramka to już efektowne uderzenie z dystansu grającego w środku pola Jakuba Złocha. Tym samym kapitan drużyny zapewnił jej trzy punkty na dziesięć minut przed końcowym gwizdkiem.

Dzięki tej wygranej najmłodszy zespół wronieckiej części zapewnił sobie drugie miejsce w tabeli grupy B. Do gry na ligowych boiskach lechici powrócą wiosną, a rywalizacja w Centralnej Lidze Juniorów U-15 rozpocznie się od nowa. Wcześniej, w grudniu, trampkarze udadzą się na Słowację, by rozegrać towarzyski dwumecz z FK Trenczyn oraz MSK Żilina.

- Cieszymy się ze zwycięstwa na koniec rundy i z tego, że potrafiliśmy odrobić jednobramkową stratę. Przed nami bardzo ciekawy okres, w którym będziemy mieli okazję podjąć międzynarodową rywalizacją i sprawdzić naszej umiejętności na tle silnych przeciwników - podsumował starcie z Lechią jeden z dwóch trenerów niebiesko-białych, Jędrzej Łągiewka.

Lechia Gdańsk – Lech Poznań 1:2 (1:0)

Bramki: (17.) – Janeczek (64.), Złoch (70.)

Lech Poznań: Maksymilian Zając – Kamil Budych (60. Adrian Tymiński), Antoni Przybylski, Aleksander Gazda, Mikhail Mazur – Oliwier Dobosz (55. Jakub Złoch), Maksym Czekała, Oliwier Begier (41. Kacper Madej) – Filip Karwacki (60. Dominik Janeczek), Jakub Czesiński, Igor Kornobis