Jego naczenie geopolityczne jest niewspółmiernie duże w stosunku do wielkości ze względu na strategiczne położenie tego liczącego nieco ponad trzydzieści tysięcy mieszkańców terytorium. Zapraszamy na tekst o Gibraltarze, w którym Lech Poznań powalczy w czwartek o drugi komplet punktów w fazie ligowej Ligi Konferencji.
Wystarczy rzut oka na mapę Europy, by stwierdzić, że lokalizacja Gibraltaru może śmiało pretendować do jednej z najbardziej istotnych geograficznych punktów Starego Kontynentu. Kontroluje on bowiem jedyny przesmyk pomiędzy Oceanem Atlantyckim i Morzem Środziemnym, stanowiąc szlak handlowy dla 120 tysięcy statków rocznie, które kursują między Europą, Afryką oraz Bliskim Wschodem. Swoją nazwę (z arabskiego "Jabal Tariq", czyli "Góra Tarika") zawdzięcza berberyjskiemu dowódcy, Tariqowi ibn Ziyadowi, który rozpoczął muzułmański podbój Hiszpanii na początku VIII wieku. Aż do XV wieku był pod kontrolą muzułmanów, by w 1462 r. zostać odbitym przez Królestwo Kastylii. W hiszpańskich rękach pozostawał do początku XVIII wieku, kiedy to zdobyła go flota angielsko-holenderska.
Kluczową datą dla gibraltarskiej historii jest z pewnością rok 1713, kiedy to w ramach Traktatu Utrechckiego terytorium to zostało oficjalnie przekazane przez Hiszpanię Wielkiej Brytanii. Kolejne dziesięciolecia pokazały, że kraj z Półwyspu Iberyjskiego pożałował tej decyzji, podejmując próby jego odzyskania, ale Gibraltar pozostaje pod zwierzchnictwem Brytyjczyków aż do dziś. Obecnie stanowi ich terytorium zamorskie, co w praktyce oznacza, że pomimo dużej autonomii wewnętrznej suwerenność należy do Wielkiej Brytanii. Językiem urzędowym jest angielski, ale ogromna większość populacji posługuje się także hiszpańskim. Także i w kulturze tego państwa widoczne są iberyjskie wpływy, a jego społeczeństwo jest jednym z najbardziej zróżnicowanych na całym kontynencie.
Tamtejsza federacja piłkarska, czyli Gibraltar Football Association jest jedną z najstarszych na świecie, została bowiem założona pod koniec XIX wieku. Przez nieco ponad sto lat trwały jednak starania o dołączenie do UEFA oraz FIFA, co finalnie miało miejsce odpowiednio w 2013 oraz 2016 roku. Reprezentacja kraju zdążyła już zanotować kilka pamiętnych osiągnięć, wśród których trzeba wymienić drugie miejsce w Dywizji D Ligi Narodów w roku 2021. Każdy punkt, a nawet każda bramka drużyny narodowej budzi wciąż ogromny entuzjazm wśród kibiców, ale o jej rozwoju świadczą dobitnie także ostatnie miesiące. Potrafiła ona towarzysko remisować z Mołdawią czy w meczach eliminacji do mistrzostw świata toczyć zacięte boje z rewelacją tych kwalifikacji, Wyspami Owczymi, które ulegała dwukrotnie tylko jedną bramką.
Coraz silniejsza staje się także gibraltarska National League, czyli zawodowa od 2019 roku liga piłkarska. Występuje w niej dwanaście zespołów, a spośród ponad 300 piłkarzy większość jest obcokrajowcami, głównie pochodzącymi z Hiszpanii. Lincoln Red Imps z rosnącym powodzeniem reprezentuje ją także na międzynarodowej arenie. W sezonie 2021/22 nasz czwartkowy rywal zakwalifikował się do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, w której zmierzył się z PAOK Saloniki, FC Kopenhagą oraz Slovanem Bratysława. W tej edycji jego piłkarze piszą drugi rozdział w fazie zasadniczej tych rozgrywek. Kluczowy okazał się wygrany dwumecz z armeńskim Noah w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europy, który rozstrzygnęła dramatyczna seria rzutów karnych zwyciężona przez Gibraltarczyków na wyjeździe 6:5.
Next matches
Sunday
26.10 godz.20:15Thursday
30.10 godz.12:00Recommended
Subscribe