Gwiezdne wojny Šatki

Słowacja trafiła do grupy E z Polską, Szwecją oraz z Hiszpanią. Jako zwycięzca baraży była losowana z czwartego koszyka, więc teoretycznie jest najsłabsza, jednak na pewno powalczy o awans do fazy pucharowej turnieju. Na jej korzyść działa fakt, że z każdej grupy wyjdą dwa zespoły, a dodatkowe miejsca zajmą cztery najlepsze drużyny z klasyfikacji trzecich miejsc.

Grupowe zmagania rozpocznie mecz Słowaków z Polską. Defensywa zespołu prowadzonego przez Stefana Tarkovicia zostanie poddana niezwykle wymagającemu testowi, jakim będzie zatrzymanie najlepszego w ostatnich miesiącach piłkarza na świecie, Roberta Lewandowskiego. Piłkarz Bayernu Monachium rozegrał fenomenalny sezon, w którym udało mu się pobić wieloletni rekord Gerda Müller w liczbie bramek zdobytych w jednej kampanii. Polak w niedawno zakończonych rozgrywkach Bundesligi wpisał się na listę strzelców aż 41 razy. Drugim ważnym ogniwem ofensywy biało-czerwonych jest Arkadiusz Milik. Były gracz Ajaksu Amsterdam zimą przeniósł się z Napoli do Olympique Marsylia i dla francuskiego klubu strzelił dziesięć goli w szesnastu występach. Atak reprezentacji Polski uzupełniają Karol Świderski z PAOK-u (11 trafień), Jakub Świerczok z Piasta Gliwice (17 bramek) oraz były zawodnik Kolejorza, Dawid Kownacki, który najprawdopodobniej będzie brany pod uwagę na pozycji skrzydłowego. Na liście zabrakło kontuzjowanego Krzysztofa Piątka z Herthy.

Statystyki napastników reprezentacji Polski w klubach:

Drugim rywalem Słowacji będzie reprezentacja Szwecji. Największym osłabieniem Trzech Koron jest oczywiście nieobecność Zlatana Ibrahimovicia, który mimo wielu kontuzji strzelił 17 goli dla Milanu. Nie oznacza to jednak, że Szwedów można lekceważyć, bo ich potencjał ofensywny i tak jest duży. Tyle samo trafień, co 39-latek, zaliczył młody napastnik Realu Sociedad, Alexander Isak. Zorientowani kibice bez problemu powinni kojarzyć też nazwisko Marcusa Berga, doświadczonej "dziewiątki" z przeszłością w PSV Eindhoven czy HSV (w tym sezonie dwanaście goli dla rosyjskiego Krasnodaru). Formację uzupełnia Jordan Larsson ze Spartaku Moskwa, autor piętnastu bramek. Selekcjonera reprezentacji Szwecji, Janne Anderssona, nie przekonały dobre występy lechity, Mikaela Ishaka, który chociażby w meczach z Benfiką i Standardem Liege udowodnił, że potrafi grać z mocnymi rywalami (strzelił im łącznie pięć goli, a sezon zakończył z 20 trafieniami).

Statystyki napastników reprezentacji Szwecji w klubach:

Na zakończenie zmagań w grupie E Słowacy zagrają z faworytem do wyjścia z pierwszego miejsca, czyli Hiszpanią. Zespół z Półwyspu Iberyjskiego słynie z doskonale wyszkolonych technicznie zawodników, ale w ostatnich latach miał niemały problem z pozycją napastnika. Poprzedni selekcjonerzy często ratowali się wystawianiem jednego z pomocników w roli "fałszywej dziewiątki". Luis Enrique weźmie ze sobą dwóch nominalnych napastników. Pierwszym jest Gerard Moreno z Villarrealu, król strzelców Ligi Europy, który we wszystkich rozgrywkach strzelił aż 30 goli, a drugim piłkarz Juventusu, Alvaro Morata (20 bramek). Największym zaskoczeniem jest brak Iago Aspasa z Celty Vigo, który czternaście razy pokonał bramkarzy rywali i dołożył do tego piętnaście asyst.

Statystyki napastników reprezentacji Hiszpanii w klubach: