Pojedynek na szczycie Centralnej Ligi Juniorów oraz dwumecz z FASE Szczecin. Ten weekend w wykonaniu trzech najstarszych młodzieżowych drużyn Akademii Lecha Poznań zapowiada bardzo emocjonująco, a na jego start juniorzy starsi Kolejorza zmierzą się na wyjeździe z Legią Warszawa.
Obie ekipy wygrały w minionych dniach swoje ligowe spotkania 2:1. W takim stosunku lechici pokonali w Popowie po emocjonującej konfrontacji Jagiellonię Białystok, z kolei gracze ze stolicy cieszyli się ze zwycięstwa odniesionego nad Odrą w Opolu. Tym samym w tabeli utrzymał się status quo, a zespół trenera Bartosza Bochińskiego zachował pięciopunktową przewagę nad swoim najbliższym rywalem. Do zakończenia kampanii pozostało jeszcze siedem serii gier, ale w przypadku powodzenia w nadchodzącym starciu Niebiesko-Biali mogą znaleźć się już w naprawdę komfortowym położeniu. Jesienią we Wronkach w pierwszym bezpośrednim pojedynku tych drużyn padł remis 2:2, a dla Lecha trafiali wtedy Aleksander Nadolski oraz Kamil Jakóbczyk.
Podbudowani ligowym kompletem punktów przystąpią do tego weekendu także gracze prowadzeni przez szkoleniowca Karola Bartkowiaka. Przed nimi drugi mecz w roli gospodarzy, a po wygranym spotkaniu z Odrą Opole przyjdzie im podjąć ósme w stawce FASE Szczecin. Lechici wykorzystali potknięcie Śląska Wrocław i tracą do Wojskowych już tylko jedno "oczko", ale nieco większy, bo trzypunktowy dystans dzieli ich od obecnego lidera grupy zachodniej Centralnej Ligi Juniorów, Górnika Zabrze. W październiku juniorzy młodsi Kolejorza okazali się lepsi od szczecinian wygrywając w stolicy Zachodniopomorskiego aż 5:1.
Z ekipą z tej samej akademii, ale do lat 15 o punkty powalczy zespół prowadzony przez trenera Damiana Sobótkę. Trampkarze Lecha Poznań pozostają na pierwszym miejscu w tabeli grupy B Centralnej Ligi Juniorów w tej kategorii wiekowej, ale w swoim dorobku posiadają tyle samo punktów, co znajdująca się tuż za ich plecami Warta Poznań. Tej wiosny FASE spisuje się w kratkę, przeplatając zwycięstwa porażkami, a ich bezkompromisowa gra przekłada się na ten moment na bezpieczną lokatę w środku stawki. Na własnym boisku jego gracze występowali jednak tylko dwukrotnie, a w każdym z przypadków cieszyli się z wygranej. Tak było w niedawnej konfrontacji z Poznańską 13 Poznań (2:0) oraz jeszcze w marcu, gdy mierzyli się z JSS Toruń (2:0).
Zapisz się do newslettera