Lechici zaprezentowali się kibicom

Na kibiców zgromadzonych w strefie kibica MTP czekał szereg atrakcji jeszcze przed wyjściem na scenę zawodników Kolejorza. Imprezę zainaugurował występ Orkiestry Dętej Chludowo oraz Kolejorz Girls. Kolejno gościa specjalnego, którym był Krzysztof Kotorowski zapowiedział pełniący rolę spikera, dziennikarz Radia Poznań, Grzegorz Hałasik. Podczas kilkuminutowej rozmowy, którą przeprowadzono na scenie fani mogli posłuchać m.in. wspomnień byłego bramkarza związanych z postacią Ivana Djurdjevicia, który od nowego sezonu pełni rolę szkoleniowca. „Kotor” wyraził również nadzieję, że zapał szkoleniowca wpłynie pozytywnie na resztę drużyny.

Kilkadziesiąt minut po godzinie 13:00 na scenie zaprezentowali się sami zawodnicy, którzy byli prezentowani zgodnie z ich pozycjami na boisku. Ich wyjście poprzedziło jednak pojawienie się na platformie całego sztabu szkoleniowego Kolejorza. Po krótkiej rozmowie ze szkoleniowcem lechitów, który podziękował wszystkim fanom za liczne przybycie, nastąpiło przedstawienie nowych graczy. Kibice na telebimie, na którym można oglądać mecze kończącego się mundialu, ujrzeli zdjęcia z życia prywatnego Tomasza Cywki oraz Pedro Tiby, ukazujące zainteresowania piłkarzy.

Podczas gdy lechici przygotowywali się do kolejnej prezentacji, scenę opanowały maskotki Kolejorza. Ejber wraz z Gzubem wykonali specjalny układ taneczny, który przyprawił kibiców o uśmiech na twarzach. Po nim zawodnicy trenera Ivana Djurdjevicia przedstawili pozostałe komplety strojów, w których skład oprócz koszulki meczowej wchodziły również treningowe oraz lifestylowe. Krótko po 14:00 nastąpił długo oczekiwany przez fanów moment. Piłkarze przez blisko 40 minut chodzili pomiędzy zgromadzonym tłumem, rozdając autografy oraz pozując do pamiątkowych zdjęć. Kibice byli zgodni w ocenie imprezy. - Jestem na takiej imprezie po raz pierwszy, ale emocje były ogromne. Jestem naprawdę bardzo zadowolony i podekscytowany tym spotkaniem – przyznał Emil, jeden z fanów zgromadzonych pod sceną.

Radości ze spotkania z sympatykami nie ukrywali również sami piłkarze. - Było bardzo fajnie. To moja pierwsza prezentacja, przyszło sporo osób. Taki kontakt jest dla nas ważny, szczególnie teraz, gdy kibice nie mogą być z nami na stadionie. Mamy nadzieje, że będą z nami do samego końca – przyznał Hubert Sobol, nowy zawodnik pierwszej drużyny Lecha Poznań. Z opinią tą zgodził się Robert Gumny, który ze strony zgromadzonych usłyszał wiele ciepłych słów. - Szacunek dla kibiców, którzy mimo pogody przyszli tu dziś tak licznie. Usłyszałem wiele życzeń szybkiego powrotu na boisko. To bardzo miłe - zdradził obrońca, który obecnie przechodzi rehabilitację po przebytym zabiegu kolana.

Pod wrażeniem panującej atmosfery był również Thomas Rogne. Mimo tego, że obrońca od kilku miesięcy jest zawodnikiem Lecha, nie miał jeszcze okazji do wzięcia udziału w przedsezonowego prezentacji. Norweg w samych superlatywach wypowiadał się o atmosferze panującej podczas spotkania z fanami.. - Nasi kibice są fantastyczni. Dobrze mieć z nimi taki kontakt zwłaszcza teraz, gdy stadion jest zamknięty. Przez to nasza relacja jest inna niż zazwyczaj. Cieszymy się, że fani o nas nie zapominają – przyznał stoper.