2025-11-08 12:02 Maciej Henszel , PC Maciej Opala

1klub1000historii: Najpierw Euroliga, potem Ekstraklasa

Piłkarze Lecha Poznań zagrają w niedzielę w Gdyni przeciwko Arce w PKO BP Ekstraklasie. Tam ligowe zwycięstwo Kolejorz odniósł po raz ostatni w marcu 2017 roku, kiedy triumfował efektownie, bo aż 4:1. My jednak w naszym cyklu 1klub1000historii przypomnimy wyprawę do Trójmiasta z grudnia 2005, kiedy gospodarze po ponad dwóch dekadach wrócili do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Arka zadebiutowała w Ekstraklasie, a trzymając się terminologii - ówczesnej I lidze, w sezonie 1974/1975. Skończyło się spadkiem, ale nastąpił szybki powrót już po roku i gdynianie spędzili na najwyższym szczeblu sześć kolejnych lat, bo pożegnali się dopiero w rozgrywkach 1981/1982. Potem musieli czekać bardzo długo, bo aż 23 lata na kolejną szansę zmierzenia się z najlepszymi w kraju. Świętowali promocję w 2005 roku. A dokładnie 9 grudnia podejmowali na własnym stadionie Lecha Poznań.

Przez te ponad dwie dekady dochodziło do konfrontacji poznańsko-gdyńskich. Choćby w sezonie 2001/2002 w ówczesnej II lidze, kiedy Niebiesko-Biali zakończyli krótką kwarantannę poza Ekstraklasą, a także w Pucharze Polski 2004/2005. My skupmy się jednak na Ekstraklasie i tutaj, co ciekawe, to starcie z końcówki roku było już rewanżem. Bo wcześniej oba kluby zmierzyły się przy Bułgarskiej w drugiej kolejce i padł remis 1:1. Ale jak to zwykle bywa, pierwsze wiosenne kolejki rozgrywane są jeszcze późną jesienią, więc na ostatnią konfrontację przed przerwą świąteczno-noworoczną lechici udali się nad morze.

Wtedy bardziej niż wynikami media były skupione na przyszłości klubu z Poznania. Toczyły się bowiem już zaawansowane rozmowy w sprawie zainwestowania w Lecha przez holding Amica i to rozpalało wyobraźnię kibiców, bo po latach biedy i wiązania końca z końcem jawiły się ciekawe perspektywy. Najpierw trzeba było jednak skupić się na dograniu tego sezonu. Trenerem był Czesław Michniewicz, który walczył z drużyną o miejsce w środku tabeli. Do Trójmiasta piłkarzy zabrał dzień wcześniej i nie ma w tym oczywiście nic dziwnego. Ale wieczorem wszyscy wybrali się do hali Olivia, gdzie Prokom Trefl Sopot rywalizował w koszykarskiej Eurolidze przeciwko Efes Pilsen Stambuł. - To była fajna rozrywka, bo oglądaliśmy koszykówkę na najwyższym europejskim poziomie - tłumaczył szkoleniowiec.

A jak było na boisku w Gdyni następnego dnia? Decydująca dla losów okazała się akcja z pierwszej połowy.

- Kiedy Arka osiągała coraz większą przewagę i pod bramką Lecha dochodziło do coraz groźniejszych sytuacji, drużyna z Gdyni straciła Sebastiana Gorząda i musiała grać w osłabieniu. Prawego pomocnika Arki wyrzucił z boiska sędzia Robert Werder i zrobił słusznie. W 38. minucie Gorząd zderzył się na środku boiska z Błażejem Telichowskim i kiedy obaj leżeli na boisku, piłkarz Arki kopnął rywala w klatkę piersiową. Mimo że był to mecz przyjaźni, na boisku zrobiło się nerwowo. Piłkarze zaczęli się przepychać i wyzywać. Sędzia szybko opanował zamieszanie, a kiedy trzymający się za głowę Gorząd podniósł się w końcu z boiska, Werder pokazał mu czerwoną kartkę i wysłał do szatni. Kibice wyzywali sędziego, ale kara była sprawiedliwa – czytamy w relacji z trójmiejskiej Gazety Wyborczej.

Lechici przed wyjazdem do Gdyni dostali od jednego ze swoich sponsorów - firmy Mróz - paczki świąteczne, oczywiście wypełnione wędlinami. A ponieważ wcześniej zostały im wypłacone zaległe premie, to pojechali w niezłych nastrojach. I wywalczyli cenne trzy punkty, bo jak sam mówił trener, przy porażce miejsce będzie odległe i wszyscy zapomną jak dobrze w piłkę jesienią grał Kolejorz. Długo jednak przewagi liczebnej poznaniacy nie mogli wykorzystać. Ale jak już uderzyli, to dubeltowo. Bo najpierw w 85. minucie Damian Nawrocik trafił po podaniu Piotra Świerczewskiego, a potem rzut karny na drugiego gola zamienił Piotr Reiss i goście wygrali 2:0.

Nawrocik wszedł wówczas w końcówce za Tomasza Iwana i został bohaterem.

- Myślę, że tymi kilkunastoma minutami na boisku udowodniłem trenerowi Michniewiczowi, że moje miejsce jest w ataku, a nie w pomocy. Jestem pewien, że jeśli wiosną trener na mnie postawi i zaufa w dwóch lub trzech meczach, zadomowię się w pierwszym składzie. Teraz jedziemy na urlop, ale dla mnie liga mogłaby jeszcze trwać, bo wiele nie pograłem - komentował wówczas utalentowany napastnik, który później grał również w Arce.

- Arka grała dobrze nawet po stracie zawodnika, a my nie potrafiliśmy przejąć inicjatywy. Pięć minut przed końcem przełamaliśmy się i dzięki temu będziemy mieli wesołą zimę - dodawał trener Czesław Michniewicz.

Next matches

Sunday

09.11 godz.20:15
Arka Gdynia
vs |
Lech Poznań

Sunday

23.11 godz.14:45
Lech Poznań
vs |
Radomiak Radom

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices