- Każdy szkoleniowiec musi być bardzo wyczulony na poszerzanie wiedzy i obserwowanie tego co się dzieje w obszarze rozwoju naszej dyscypliny. Podczas Lech Conference można poznać spojrzenie na futbol trenerów, którzy są na absolutnym topie jeśli chodzi o szkolenie w kraju i Europie - mówi trener reprezentacji Polski do lat 21, Marcin Dorna, który podczas grudniowej Lech Conference będzie jednym z prelegentów.
Co sądzi Pan o organizacji konferencji szkoleniowej Lech Conference?
- Lech Conference jest na pewno wydarzeniem wpisanym w kalendarz wszystkich trenerów w kraju, którzy chcą rozwijać swoje umiejętności i wiedzę. Świadczy o tym frekwencja, która z roku na rok rośnie i jest naprawdę imponująca. Lech Conference to jedna z największych konferencji szkoleniowych w Polsce i trzeba pogratulować organizatorom profesjonalizmu i determinacji. Życzę również wytrwałości w przyszłości przy organizacji kolejnych edycji.
Tego typu konferencja może być bardziej pomocna dla młodych szkoleniowców czy dla bardziej doświadczonych trenerów?
- Jestem przekonany, że każdy trener znajdzie coś dla siebie. Przez kilka godzin będzie można wysłuchać doświadczonych szkoleniowców, którzy na co dzień funkcjonują w wielkich, europejskich klubach. Poza tym, będzie można zobaczyć część praktyczną i przekonać się jak pracują. Niezależnie od wieku, licencji i poziomu wykształcenia, na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
Bierze Pan udział w podobnych konferencjach?
- Miałem okazję prezentować spostrzeżenia dotyczące rozwoju piłki nożnej podczas jednej z konferencji kilka lat temu. W miarę możliwości, jeśli inne obowiązki mi tego nie uniemożliwiają, uczestniczę w tego typu wykładach. Każdy szkoleniowiec musi być bardzo wyczulony na poszerzanie wiedzy i obserwowanie tego co się dzieje w obszarze rozwoju naszej dyscypliny. Podczas Lech Conference można poznać spojrzenie na futbol trenerów, którzy są na absolutnym topie jeśli chodzi o szkolenie w kraju i Europie.
Poruszanym przez Pana tematem będzie Narodowy Model Gry. Co dokładnie zaprezentuje Pan podczas swojego wystąpienia?
- Bardzo cieszy nas fakt, że organizatorzy wybrali Narodowy Model Gry jako jeden z tematów konferencji. Będę chciał przedstawić go w innym ujęciu niż to miało miejsce dotychczas. Opowiem o fazach przejściowych, czyli kluczowych w piłce nożnej momentach straty i odbioru piłki. Właśnie przez pryzmat tych elementów zreferuję pracę szkoleniową z zespołami i zawodnikami. Dziękuję za zaproszenie, bo to tylko pokazuje, że nasz projekt jest ciekawy i wzbudza zainteresowanie wśród trenerów.
Jak wyglądały przygotowania Narodowego Modelu Gry?
- Narodowy Model Gry to projekt, nad którym pracowaliśmy długo i wielowymiarowo. Konsultowaliśmy treść z wieloma trenerami pracującymi na różnych poziomach, aby szkoleniowcy mieli pewność i poczucie, że to materiał stworzony przez polskich trenerów dla polskich trenerów.
Zatem bardzo istotne będzie także poprawne zrozumienie Narodowego Modelu Gry.
- Narodowy Model Gry to zbiór wielu precyzyjnych informacji dotyczących czterech faz gry, profili zawodników na poszczególnych pozycjach czy elementów szkolenia w najmłodszych kategoriach wiekowych. Słowo klucz to inspiracja. Każdy może zinterpretować przedstawioną wiedzę pod kątem własnych doświadczeń i potrzeb. Nie ma jednej objawionej i tajemnej wiedzy, która narzuci czytelnikom w jaki sposób pracować, aby osiągnąć sukces. Praca trenerska to permanentne poszukiwanie inspiracji.
Zatem w jaki sposób poprawnie się zainspirować?
- Trenerzy muszą zastanowić się nad elementami występującymi w Narodowym Modelu Gry i zinterpretować je we własny, indywidualny sposób. Jestem przekonany, że podczas prezentacji znajdą coś dla siebie, co wykorzystają w swojej codziennej pracy.
rozmawiał Marcin Rajczak
Next matches
Sunday
21.04 godz.15:00Recommended
Subscribe