Zaangażowanie i dyscyplina

W poniedziałek władze poznańskiego klubu zdecydowały się rozwiązać umowę z dotychczasowym trenerem Janem Urbanem, który w stolicy Wielkopolski pracował od października ubiegłego roku. - Dziękujemy trenerowi, że wydostał nas z kryzysu. Zdecydowaliśmy, że latem dostanie szansę, ale nasze zasoby cierpliwości po tak fatalnym sezonie szybko się wyczerpały. Musieliśmy być przygotowani na zmianę trenera. Dwa zwycięstwa w siedmiu ligowych meczach nikogo nie satysfakcjonują. Stąd nasza decyzja - tłumaczy wiceprezes Kolejorza Piotr Rutkowski.

Nowy trener od swoich podopiecznych wymaga nie tylko walki o zwycięstwo w każdym spotkaniu, ale przede wszystkim stuprocentowego zaangażowania. - Zawsze jestem zadowolony z tego, gdy drużyna daje z siebie wszystko. Trudno mi wskazać mój najlepszy mecz w roli trenera. Obojętnie na jakim stadionie i z kim gramy musimy walczyć o wygraną. Takiego podejścia oczekuję też od zawodników. Ciężka praca i wiara w sukces pozwala w pracy na osiągniecie wyników, których nikt się nie spodziewa - podkreśla Bjelica. - Od swojej drużyny wymagam też gry ofensywnej. Lubię taki futbol - dodaje.

Chorwat podkreśla także, że bardzo istotna jest dla niego symbioza zespołu z kibicami. - Gdy przychodziłem do Spezii to w tamtym klubie nie było relacji pomiędzy piłkarzami, a kibicami. Wiele osób podchodziło do zatrudnienia mojej osoby sceptycznie, ale po żadnym z ponad 60 meczów, w których prowadziłem ten klub, drużyna nie schodziła z boiska bez owacji. Relacje z fanami nigdy wcześniej nie były w tym klubie tak dobre jak podczas mojej pracy. Oczywiście, aby to osiągnąć potrzebna jest ciężka praca na treningach, dyscyplina w zespole i wzajemny szacunek pomiędzy trenerem, a zawodnikami - mówi Bjelica.

Jego zdaniem poznaniacy w najbliższym czasie powinni zdecydowanie poprawić ligową pozycję. Po siedmiu kolejkach zajmują dopiero dwunaste miejsce w tabeli. - Jeżeli weźmiemy pod uwagę historię i pozycję tego klubu, uważam, że Lech należy do pierwszej trójki w Polsce. Naszym obowiązkiem na koniec sezonu jest to, aby się tam znaleźć. Jestem przekonany, że uda mi się to osiągnąć ciężką pracą - podkreśla Chorwat, który zapowiada, że każdemu zawodnikowi da szansę pokazania swoich umiejętności. - Liczę na to, że piłkarze będą poświęcali się drużyny. Każdy otrzyma szansę. Zawodnik, który uważa, że jest ponad drużyną nie ma czego u mnie szukać - przyznaje nowy szkoleniowiec Lecha.