O godz. 17:30 rozpoczął się oficjalny trening piłkarzy Lecha Poznań przed czwartkowym spotkaniem trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy. Poznaniacy trenowali przez godzinę, a zajęciom przez kwadrans przyglądali się dziennikarze i fotoreporterzy.
W zajęciach wzięło udział 24 zawodników. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego byli niemal wszyscy lechici. Zabrakło jedynie Miłosza Mleczko i Vernona De Marco, którzy w środę pojechali do Wronek, gdzie drugi zespół Kolejorza grał mecz kontrolny z Nielbą Wągrowiec. Na boisko wybiegli wszyscy pozostali piłkarze. Rrener Nenad Bjelica do kadry meczowej będzie mógł powołać jedynie osiemnastu z ćwiczących graczy.
Zajęcia lechitów początkowo miały odbyć się na płycie głównej INEA Stadionu. Ok. godz. 15 nad Bułgarską przeszły jednak duże opady deszczu i w obawie o stan murawy postanowiono przenieść trening na boczne boisko. Przed treningiem odbyła się konferencja prasowa. Na pytania dziennikarzy przed spotkaniem z Holendrami odpowiadali trener Kolejorza, Nenad Bjelica, a także obrońca poznańskiego zespołu Emir Dilaver.
Next matches
Saturday
20.09 godz.17:30Recommended
Subscribe