2014-04-09 00:00 Bartosz Aleksandrowicz

Senior kolejowego rodu

Stanisław Atlasiński jest najstarszym żyjącym piłkarzem Kolejorza. Urodził się w Niemczech, ale krótko po tym jego rodzina szybko wróciła do kraju i z Poznaniem związała swoje życie. Dziś obchodzi 95. urodziny.

Stanisław Atlasiński jest najstarszym żyjącym piłkarzem Kolejorza. Urodził się w Niemczech, ale krótko po tym jego rodzina szybko wróciła do kraju i z Poznaniem związała swoje życie. Dziś obchodzi 95. urodziny.

Zaczynał w Wisełce

Gdy zakładano Lutnię Dębiec, protoplastę dzisiejszego Lecha, mały Stanisław Atlasiński już bawił się piłką. Do Poznania przeprowadził się w 1930 roku i tu stworzył z bratem oraz kolegami drużynę podwórkową o nazwie… Wisła. - Głupia nazwa, po prostu tak wyszło. Wymyślił ją jeden z czterech opiekunów - ojców kolegów z klubu. Przy jego domu płynął strumyk, a że nazwę Warta ciężko było mu zdrobnić, nazwał go Wisełką i od niego klub wziął nazwę.

Na przekór okupantowi

Do gry w KPW namówił go trener Stanisław Kwiatkowski, który oglądał jedno ze spotkań klubów podwórkowych, które rozgrywano przy Grzybowej. Najlepsze lata kariery zabrała mu wojna, choć z piłki wówczas nie zrezygnował. W zespole Dębca brał udział w rozgrywkach konspiracyjnych pomiędzy dzielnicami. Nie zawsze bywało bezpiecznie. - Kiedy graliśmy ze Strzelecką, przy stanie 1-0 dla nas, jakoś w 20. minucie, przyjechała policja niemiecka. Komendant zawołał sędziego, żeby kazał się ludziom rozejść, a mecz oglądało kilka tysięcy. Na szczęście nikogo nie zabrali, ale był to nasz ostatni mecz. Na drugi dzień boisko zniszczono. Rozgrywki dokończono po czterech latach, już po wojnie.

Pechowy Tarnów

Stanisław Atlasiński w I lidze w barwach Lecha rozegrał zaledwie sześć spotkań. Jego karierę zakończyła poważna kontuzja kolana. Być może nie byłaby ona tak brzemienna w skutkach, gdyby nie ambicja. Obowiązujące wówczas przepisy dopuszczały jedynie zmianę bramkarza, w związku z czym pan Stanisław opuszczał boisko i wracał na nie aż w końcu nie był już w stanie grać. - Nie było kopnięcia ani brutalnego zagrania, po prostu kolano wyskoczyło mi ze stawu. Lekarz powiedział, że gdybym od razu przestał grać, a nie ponownie wchodził na boisko, to byłoby do wyleczenia - wspomina pan Stanisław. Jego kolana nie zdołał wyleczyć nawet tak znakomity specjalista jak profesor Wiktor Dega.

Wszystkiego najlepszego, panie Stanisławie!

Next matches

Friday

03.05 godz.20:30
Ruch Chorzów
vs |
Lech Poznań

Sunday

12.05 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Legia Warszawa

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices