Rezerwy w końcu zwycięskie

Rezerwy Kolejorza od prawie miesiąca czekają na zwycięstwo w Betclic 3. Lidze. Niebiesko-Biali ostatni raz trzy punkty zdobyli w rywalizacji wyjazdowej z Gryfem Słupsk, kiedy po golach Kamila Jakóbczyka oraz Maksymiliana Dziuby wygrali 2:0. Lechici chcieli w sobotnie popołudnie odpowiedzieć na ubiegłotygodniową bolesną porażkę 0:5 z Zawiszą Bydgoszcz i mieli ku temu dobrą okazję, ponieważ do Wronek przyjechała walcząca o utrzymanie Cartusię Kartuzy.

W to spotkanie bardzo dobrze weszli gospodarze. Lechici od pierwszego gwizdka byli ofensywnie nastawieni i przebywali na połowie Cartusii. Niebiesko-Biali szukali swoich sytuacji głównie w bocznych strefach, a od 11 minuty grali w przewadze. Kamil Jakóbczyk wychodził na czystą pozycję i został sfaulowany przez Łukasza Plichtę. Sędzia tego meczu nie miał wątpliwości i pokazał obrońcy czerwoną kartkę. Lechici niedługo później wyszli na prowadzenie po akcji lewą stroną boiska. Maksym Pietrzak znalazł w polu karnym Maksymiliana Dziubę, a ten precyzyjnym strzałem pokonał Mateusza Ryszewskiego. Zespół trenera Grzegorza Wojtkowiaka miał pełną kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi, choć goście próbowali się odgryzać. W końcówce pierwszej połowy zakotłowało się pod bramką Kolejorza po rzucie rożnym, lecz czujnie zachował się wówczas Adrian Lis.

Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Gospodarze dłużej utrzymywali się przy piłce i stwarzali sobie dogodne sytuacje, lecz brakowało skuteczności tak jak w przypadku okazji Jakuba Kendzi, który w jednej akcji dwukrotnie próbował podwyższyć prowadzenie. Goście również mieli swoje krótkie momenty, ale najpierw Skrzecz trafił w boczną siatkę, a niedługo później uderzenie Barbugliego obiło słupek. Najlepszą sytuacje do strzelenia gola miał jednak Maksymilian Dziuba, który jednak nie wykorzystał rzutu karnego. Niebiesko-Biali dopięli swego w 72. minucie. Wprowadzony z ławki Jan Niedzielski podał spod linii końcowej do Tymoteusza Gmura, a ten mocnym uderzeniem z bliskiej odległości podwyższył wynik. Gospodarze do końca walczyli jeszcze o kolejne gole, lecz ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 2:0.

Lech II Poznań – Cartusia Kartuzy 2:0 (1:0)

Bramki: Dziuba (16.), Gmur (72.)

Czerwona kartka: Plichta (11.)
Lech II Poznań: Adrian Lis – Jakub Skowroński, Matsvei Bakhno, Maciej Wichtowski, Maksym Pietrzak (79. Maksym Pietrzak) – Patryk Prajsnar (68. Jan Niedzielski), Tymoteusz Gmur (85. Aleksander Nadolski), Maksymilian Dziuba – Igor Stankiewicz, Kamil Jakóbczyk (85. Artur Pląskowski), Jakub Kendzia (79. Eryk Śledziński)