Na brak skuteczności zwracali uwagę po meczu piłkarze Kolejorza, którzy już od pięciu meczów nie mogą trafić do siatki rywala. Mimo wysokiej porażki mogą jednak być zadowoleni z gry w pierwszej połowie, w której to oni przeważali i grali lepiej. Zapraszamy do poznania ich opinii po spotkaniu z Zagłębiem Lubin.
Na brak skuteczności zwracali uwagę po meczu piłkarze Kolejorza, którzy już od pięciu meczów nie mogą trafić do siatki rywala. Mimo wysokiej porażki mogą jednak być zadowoleni z gry w pierwszej połowie, w której to oni przeważali i grali lepiej. Zapraszamy do poznania ich opinii po spotkaniu z Zagłębiem Lubin.
Maciej Wilusz (obrońca Lecha Poznań):- Uważam, że w pierwszej połowie graliśmy konsekwentnie. Po przerwie tego zabrakło, a Zagłębie to wykorzystało. 3:0 to bolesna porażka. Pierwsza bramka nie decydowała o naszej porażce. 1:0 to 1:0, to jedna bramka straty, którą można szybko odzyskać i wyrównać. Zagłębie wykorzystało nasze błędy i cieszy się ze zwycięstwa. Druga połowa, a pierwsza to totalnie coś innego. Zabrakło nam konsekwencji.
Kamil Jóźwiak (pomocnik Lecha Poznań):- Pierwsza połowa całkiem niezła, akcja za akcje. Mieliśmy swoje sytuacje. W drugiej połowie błąd w kryciu przy stałym fragmencie gry, bardzo dobre dośrodkowanie Starzyńskiego i straciliśmy bramkę. Potem super uderzenie na 2:0 podcięło nam skrzydła. Cały czas mówimy to samo, ale nie możemy znaleźć recepty na porażki. Słupki, poprzeczki, nie mamy szczęścia. Mówi się, że szczęście rozkładane jest równomierne. Mam nadzieję, że wróci do nas w ostatnim meczu i wygramy na pożegnanie tego nieudanego sezonu.
Maciej Gajos (pomocnik Lecha Poznań):- Znowu te sytuacje mieliśmy, ale nie wykorzystaliśmy ich. Ten scenariusz się powtórzył, gdzie graliśmy nieźle, ale nieskutecznie. Zagłębie nie miało wielu sytuacji, a zdobyło bramkę po stałym fragmencie, drugą po rzucie wolnym, gdzie była przebitka. Zdajemy sobie sprawę jak to wygląda i w jakiej jesteśmy sytuacji. Pierwsza bramka padła w 50. minucie, mieliśmy dużo czasu, żeby odrobić straty. Tylko raz zremisowaliśmy w takiej sytiacji. Tracimy bramkę i coś w nas pęka.
Next matches
Sunday
30.11 godz.20:15
Wisła Płock
Lech Poznań
Recommended
Subscribe