Pierwsza porażka lechitek

Blisko miesiąc trwała przerwa piłkarek trenerki Alicji Zając w grze o ligowe punkty. Najpierw spotkanie z GKS Katowice zostało przełożone, potem była przerwa reprezentacyjna, a przed tygodniem starcie z Czarnymi Sosnowiec zostało odwołane ze względu na ulewne deszcze.

20 września odbył się więc dopiero czwarty ligowy mecz poznanianek, a trzeci rozegrany na własnym obiekcie. W sobotnie przedpołudnie zawodniczki Kolejorza podejmowały w Plewiskach jednokrotnego mistrza Polski, Pogoń Szczecin. Lechitki do tej pory wygrały wszystkie starcia, które grały w roli gospodarza i dziś czekało je bardzo trudne zadanie, by kontynuować tę serię. Portowcy to drużyna, z którą do tej pory Kolejorz grał zaledwie raz, jeśli chodzi o kobiecy futbol i był to sparing. Wówczas lepsza okazała się Pogoń wygrywając 5:0.

Jeśli chodzi o to pierwsze oficjalne spotkanie, to było widać od początku, że szczecinianki to bardzo doświadczona ekipa w Ekstralidze. Pierwszą akcję lechitki miały dopiero w 10. minucie, kiedy strzał Aleksandry Kuśmierczyk został zablokowany przez defensorkę Pogoni, z kolei 60 sekund później Klaudia Wojtkowiak uderzyła niecelnie.

Na prowadzenie jako pierwsze wyszły poznanianki – Kuśmierczyk przejęła piłkę i popędziła prawym skrzydłem na bramkę rywalem, rozegrała jeszcze akcję z Oliwią Związek i dośrodkowała do Marty Kwiatkowskiej, która strzeliła swojego drugiego gola na ekstraligowych boiskach. Tuż przed przerwą Kuśmierczyk miała jeszcze stuprocentową szansę na podwyższenie prowadzenie Lecha, jednak uderzyła tak, że bramkarka gości zdołała wybić piłkę na rzut rożny.

Druga połowa spotkania lepiej rozpoczęła się dla gości. Pogoń już po trzech minutach doprowadziła do remisu za sprawą strzału zza pola karnego Karoliny Łaniewskiej. Ogólnie po zmianie stron golkiperka Kolejorza, Jagoda Sapor miała ręce pełne pracy, bowiem szczecinianki bardzo często atakowały bramką lechitek.

Pierwszą szansę Niebiesko-Białe miały w 56. minucie, kiedy Kwiatkowska płaskim strzałem próbowała pokonać defensywę Pogoni. Piłka jednak nieznacznie minęła słupek. Potem to Pogoń miała stwarzała sobie kolejne szanse, a zawodniczki Kolejorza musiały się bronić. W jednej z akcji nie zdołały upilnować jednak rywalki, która skorzystała z dobrego dośrodkowania i strzałem głową pokonała Sapor.

Pogoń pod koniec pojedynku strzeliła jeszcze trzeciego gola, a chwilę później poznanianki miały jeszcze szansę na drugie trafienie, ale uderzenie Blanki Borowej nieznacznie minęło słupek. Ostatecznie lechitki przegrywają pierwsze spotkanie w tym sezonie.

Niebiesko-Białe po czterech meczach mają na swoim koncie siedem punktów i są w połowie ekstraligowej tabeli. Teraz lechitki czeka daleki wyjazd - w sobotę, 27 września o 18:00 Niebiesko-Białe zmierzą się w Łęcznej z miejscowym Górnikiem.

Lech Poznań UAM - Pogoń Szczecin 1:3 (1:0)

Bramki: Kwiatkowska (28.) - Łaniewska (48.), Okoniewska (77.), Giętkowska (89.)
Kartki: Sawicka, Kuśmierczyk

Lech Poznań UAM: Jagoda Sapor - Monika Poniedziałek, Julia Przybył, Zofia Porada (62. Lena Sworska), Aleksandra Kuśmierczyk (72. Matylda Kościelak), Alicja Piechocka, Zuzanna Sawicka (90. Maja Kuleczka), Klaudia Wojtkowiak (72. Zofia Wojciechowska), Oliwia Związek (62. Blanka Borowa), Martyna Łuczak, Marta Kwiatkowska

Pogoń Szczecin (skład wyjściowy): Natalia Radkiewicz - Alexis Legowski, Zofia Giętkowska, Dakyeong Choi, Anastasija Poluhovica, Alicja Dyguś, Julia Brzozowska, Zuzanna Radochońska, Blanka Zając, Lena Świrska, Karolina Łaniewska