Młodzi lechici strzelają San Marino

Wszystkich czterech graczy występujących na co dzień w Akademii zagrało przeciwko San Marino w pełnym wymiarze czasowym. Byli to zarówno gracze grający w ekipie juniorów starszych, czyli Czyż, Karbownik i Smajdor, ale także zawodnik drugiej drużyny, Wiktor Pleśnierowicz.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem podopieczni Bartłomieja Zalewskiego zdawali sobie sprawę, że okazałe zwycięstwo nad San Marino było dla nich obowiązkiem. Dlatego też od początku spotkania ruszyli do zdecydowanych ataków, czego wynikiem było otwarcie wyniku w 14. minucie autorstwa Olafa Kobackiego. Zawodnik niegdyś reprezentujący niebiesko-białe barwy, a obecnie grający we włoskiej Atalancie Bergamo, nie miał w tej sytuacji problemu z umieszczeniem piłki w bramce.

Ta część gry należała do obecnych lechitów: Szymona Czyża oraz Jakuba Karbownika. Pierwszy z nich podwyższył prowadzenie Polaków chwilę po inauguracyjnym trafieniu Kobackiego. Drugi z kolei popisał się dwoma bramkami, zdobytymi w 21. oraz 36. minucie. Obaj piłkarze byli aktywni w akcjach ofensywnych swojego zespołu, często byli pod grą i szukali trudnych rozwiązań.

W drugiej połowie biało-czerwoni zwolnili nieco tempo, ale w ciągu ostatniego fragmentu starcia czterokrotnie pokonywali jeszcze bramkarza ekipy San Marino. Ostatecznie skończyło się na ośmiu golach strzelonych przez graczy trenera Zalewskiego, które w obliczu remisu kadr Cypru i Szwecji dało im pozycję lidera tabeli. W następnym meczu Polacy zmierzą się w piątek o godzinie 14:00 z gospodarzami turnieju.

Polska – San Marino 8:0 (4:0)

Bramki: Kobacki (14), Czyż (18), J. Karbownik (21,36), Żuk (59, 68), Bida (76), M. Karbownik (78)

Żółte kartki: Kobacki

Polska: Marcel Lotka – Karol Smajdor, Wiktor Pleśnierowicz, Mikołaj Nawrocki, Bartłomiej Eizenchart – Mateusz Bogusz, Michał Karbownik (56. Mateusz Żukowski), Olaf Kobacki (55. Paweł Żuk) – Jakub Karbownik, Łukasz Zjawiński (56. Bartosz Bida), Szymon Czyż