Lech w Gorzowie bez Szeryfa, ale z kapitanem

Mecz zostanie rozegrany z okazji obchodów 750-lecia Gorzowa. W mieście potyczka z pierwszoligowcem to duże wydarzenie i cieszy się sporym zainteresowaniem mieszkańców. Po awansie do III ligi w Gorzowie nastąpił boom na futbol i na mecze GKP przychodzi nawet po kilka tysięcy osób!

Na sparingu zabraknie czterech zawodników z podstawowego składu. Przed gorzowską publicznością nie zaprezentują się z powodu urazów Maciej Scherfchen oraz Ivan Djurdjević. Maciej Murawski został powołany przez Leo Beenhakkera do kadry Polski, natomiast Henry Quinteros wystąpił w meczu reprezentacji Peru przeciwko Kolumbii.

W miejsce nieobecnych piłkarzy trener Franciszek Smuda zabiera do Gorzowa czterech zawodników z kadry Lecha w Młodej Ekstraklasie: dwóch obrońców Mariusza Szyszkę i Tobiasza Muellera, pomocnika Mateusza Machaja oraz napastnika Łukasza Białożyta. Najważniejszy będzie jednak powrót do składu Lecha kapitana Piotra Reissa, bez którego poznaniacy radzą sobie w rozgrywkach zdecydowanie gorzej.

- Każdy zawodnik zagra w Gorzowie po 45 minut - obiecuje Bajor. Między słupkami stanie i Krzysztof Kotorowski, i Emilian Dolha. - Obaj są naszymi podstawowymi zawodnikami. To, który zagra pierwszy, nie ma znaczenia - kończy Bajor.

Początek meczu GKP z Lechem o godz. 17.