Juniorzy starsi świadomi wyzwań

W niedzielę w południe lechici rozgromili w Zabrzu Gwarka aż 6:1. Trzy gole wbił Filip Wełniak, dwa Damian Kołtański, a jednego Dawid Zięba. Już nazajutrz sztab szkoleniowy jednak przestrzegał piłkarzy przed hurraoptymizmem. - Z dużą pokorą odnosimy się do wyniku pierwszego spotkania. Wiemy bowiem, że mierzyliśmy się z drużyną mającą swoje problemy kadrowe na początku rozgrywek. Dlatego chłopakom na odprawie powiedzieliśmy wyraźnie, że w tym momencie bardzo chłodno podchodzimy do tego, jak wygląda tabela rozgrywek. Oczywiście, mamy lidera, co jest powodem do dodatkowej mobilizacji przed najbliższymi wyzwaniami - opowiada szkoleniowiec.

Wystarczy spojrzenie na terminarz, żeby przekonać się o tym, że już wkrótce będzie można powiedzieć nieco więcej o sile Kolejorza w tym sezonie CLJ. W sobotę o godzinie 12:00 zmierzą się z Polonią Warszawa, a potem czekają ich trzy ciężkie boje - na wyjazdach z mistrzem Polski Pogonią Szczecin oraz zawsze mocnym Zagłębiem Lubin, a w międzyczasie derby stolicy Wielkopolski z Wartą Poznań. - Łatwego spotkania w tej lidze nie będzie, każde niesie w sobie jakąś trudność, każde to osobna historia. Weźmy najbliższego przeciwnika, czyli Polonię Warszawa, która dołączyła do CLJ i w pierwszej kolejce zaaplikowała sześć bramek Śląskowi Wrocław, który poprzednie rozgrywki zakończył na podium. Najważniejsza jest świadomość wyzwań, jakie przed nami stoją. Terminarz faktycznie w najbliższym czasie jest wymagający, ale jesteśmy gotowi - zapewnia trener Wędzonka.

Sporo zawodników, którzy znajdują się w tym sezonie w kadrze ekipy juniorów starszych, dopiero dołączyło do ekipy U-18. A ta grupa to przedsionek futbolu seniorskiego. Oczywiście większość z piłkarzy jest już dłużej w Akademii Lecha i oswoiła się z klubowym modelem gry, ale w ekipie juniorów starszych ważne jest ustawianie się pod styl gry przeciwnika. - W tym tygodniu chcemy doskonaleniem elementów, które wymagają szlifowania. Na przykład nad fazą przejściową i przenoszeniem się z ataku do obrony. Tutaj bowiem mieliśmy na pewno rezerwy. Do tego chcemy popracować nad urozmaiceniem rozwijania z naszej strony gry, budowania ataku. Nie chcemy tutaj być jednowymiarowi, tylko mieć kilka wariantów gotowych. W ogóle na początku tygodnia zeszliśmy z obciążeń treningowych, dopiero w środę popracujemy nieco mocniej, także pod względem taktycznym - podsumowuje szkoleniowiec lidera CLJ.