2021-04-10 12:07 Adrian Gałuszka , PC Przemysław Szyszka, Michał Jakubowski, Adam Ciereszko

Historia zatoczyła koło - Maciej Skorża wraca do Kolejorza

Maciej Skorża został w sobotę po raz drugi w swojej trenerskiej karierze szkoleniowcem Lecha Poznań. W latach 2014-15 poprowadził on niebiesko-białych w 59 meczach i co najważniejsze, sięgał z nimi po siódme w historii klubu mistrzostwo Polski oraz piąty krajowy superpuchar. Jego pierwsza kadencja w stolicy Wielkopolski trwała 406 dni i był to dla Kolejorza bardzo intensywny okres.

- Lech jest obecnie jak rozregulowany bolid Formuły 1, który potrzebuje podkręcenia parametrów i usprawnień pewnych systemów. Nie mogę obiecać, że w tej rundzie wszystko będzie już wyglądało idealnie, ale momentami nasza gra będzie wyglądała solidnie - powiedział trener Maciej Skorża niedługo po objęciu swojego stanowiska we wrześniu 2014 roku. Punktów wspólnych z panującą wtedy, a obecną sytuacją nie brakuje - kiepska postawa Kolejorza w lidze, odległe (wtedy ósme) miejsce w tabeli oraz poczucie, że zespół nie prezentuje się na miarę swojego potencjału. Szkoleniowiec od początku deklarował, że chce walczyć o podwójną koronę, ale zdawał sobie sprawę, że na realizację tego celu potrzeba mu będzie przede wszystkim jednej rzeczy: czasu.

Jesień sezonu 2014/15 potwierdziła jego słowa, bo jego podopiecznym jeszcze przytrafiły się niepotrzebne porażki z Jagiellonią Białystok (0:1) na start czy z Piastem w Gliwicach (2:3) w listopadzie. Do końca roku z czternastu spotkań we wszystkich rozgrywkach Kolejorz jednak schodził z boiska w roli zwycięzcy osiem razy i zimową przerwę spędził na czwartej lokacie z sześciopunktową stratą do prowadzącej Legii Warszawa.

Ta utrzymała się też do bezpośredniej konfrontacji niebiesko-białych ze stołeczną ekipą, która odbyła się pod koniec marca. Do niej drużyna szkoleniowca Skorży przystępowała w kiepskich humorach, bo w poprzedzającym ją meczu uległa na wyjeździe „czerwonej latarni” T-Mobile Ekstraklasy, Zawiszy Bydgoszcz. Wydawało się, że warunek konieczny do dalszych marzeń o tytule stanowi wygrana z Legią przy Bułgarskiej. Lechici niesieni wsparciem ponad 41 tysięcy kibiców pokonali przyjezdnych 2:1 po pięknym golu Barry’ego Douglasa z rzutu wolnego oraz trafieniu Kaspera Hamalainena i stanęli na wysokości zadania.

- Pokonaliśmy Legię, jednak nie jest to dla nas powód, aby się tym zwycięstwem zachłysnąć. Jeszcze dużo pracy przed nami, aby skutecznie bić się o trofea. Po tym triumfie liga na pewno będzie ciekawsza - oceniał po końcowym gwizdku trener Lecha Poznań.

Na fotel lidera jego piłkarzom przyszło poczekać aż do początku rundy finałowej, a na nim usadowili się oni w dość nieoczekiwanym momencie. W końcu przed majową wyprawą na kolejne spotkanie z warszawianami - tym razem do stolicy - Kolejorz uległ temu zespołowi w finale Fortuna Pucharu Polski. Pigułka była tym bardziej gorzka, że na Stadionie Narodowym niebiesko-biali prowadzili po dwudziestu minutach pokazując się ze znacznie lepszej strony od rywala, ale w kolejnych fragmentach starcia dali sobie wydrzeć zwycięstwo. - Czarny dzień dla nas, smutny. Po pierwszej połowie wydawało się, że jesteśmy w stanie grać dobrze przez 90 minut, ale tego zabrakło. Jesteśmy młodą drużyną i wciąż nabieramy doświadczenia i kiedy opadną emocje, w tym aspekcie będą rozpatrywał pozytywy tego meczu - nie ukrywał na świeżo po finale szkoleniowiec.

Emocje opadły, a powodów do sporego optymizmu miał on już tygodniu. Na Łazienkowskiej obie ekipy pokazały w pierwszej połowie zachowawczy futbol, ale tuż po przerwie to zawodnicy Lecha wyprowadzili dwa celne ciosy za sprawą Darko Jevticia oraz rozgrywającego świetne zawody Karola Linettego. Gospodarze odpowiedzieli tylko raz i - nawiązując do nomenklatury hobby trenera Skorży, Formuły 1 - to lechici zajęli po tym pojedynku „pole position” w walce o mistrzostwo Polski.

Mimo delikatnych perturbacji w postaci domowej przegranej z Jagiellonią Białystok pozycji lidera Kolejorz już nie oddał i po bezbramkowym remisie na finiszu z Wisłą Kraków u siebie zapewnił sobie siódmy tytuł w swojej historii. - Każdy piłkarz sam niewiele osiągnie w piłce nożnej. To sport drużynowy, dlatego tylko razem możemy zdobywać trofea - podkreślał po tym sukcesie trener Maciej Skorża. - Mistrzostwo Polski zdobył kolektyw, w którym każdy mógł liczyć na wsparcie drugiego kolegi. Jako całość możemy osiągnąć naprawdę bardzo dużo - dodawał.

Nową kampanię jego zespół rozpoczął od prestiżowej wygranej nad Legią w ramach Superpucharu Polski (3:1) i mimo odpadnięcia w eliminacjach Ligi Mistrzów ze szwajcarskim FC Basel udało mu się zakwalifikować do fazy grupowej Ligi Europy. W ekstraklasie jednak niebiesko-biali cieniowali i po ostatnim jak dotąd spotkaniu pod wodzą 49-latka znajdowali się na ostatnim miejscu w stawce. Teraz - po nieco ponad 2000 dniach - wraca on na ławkę Kolejorza. Jego pierwszy rozdział w klubie ze stolicy Wielkopolski udowodnił jednak całościowo, że potrafi wyprowadzić drużynę z zakrętu na sam szczyt. Oby więc historia zatoczyła koło.

Next matches

Friday

03.05 godz.20:30
Ruch Chorzów
vs |
Lech Poznań

Sunday

12.05 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Legia Warszawa

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices