Gajos na wagę zwycięstwa

Sztab szkoleniowy Lecha podczas pierwszego czwartkowego treningu przygotował dla swoich podopiecznych trzy gry. W pierwszej drużyny rywalizowały na małym placu, a rolę bramek pełniły te znane z hokeja na lodzie. W kolejnej grze zawodnicy przenieśli się na większe boisko. Zmieniły się jednak zasady. Bramka oznaczała zdobycie dwóch punktów. Z kolei podczas decydującego starcia gol był warty aż "trzy" oczka.

Rywalizację świetnie rozpoczęli "niebiescy", którzy na małym boisku czuli się jak ryba w wodzie. Już po chwili prowadzili 3:0. Ostatecznie pierwsza gra zakończyła się ich zwycięstwem 5:1. Dwie bramki zdobyli Mihai Radut, a po jednej Nicki Bille, Abul Aziz Tetteh i Vernon De Marco. Honorowe trafienie dla "białych" zdobył Łukasz Trałka.

I gdy wydawało się, że przewaga "niebieskich" nie ulegnie zmianie, a zespół będzie kontrolował przebieg gry, do głosu doszli ich rywale. Po bramkach Macieja Gajosa i Marcina Wasielewskiego (wartych dwa punkty każda) doprowadzili do wyrównania. Tuż przed końcem tej gry zdobyli kolejnego gola i wyszli na prowadzenie. - Bardzo dobrze, brawa za walkę - komplementował drużynę trener pierwszego zespołu, Nenad Bjelica.

O tym, która drużyna wyjdzie z rywalizacji zwycięsko miała zadecydować ostatnia kilkuminutowa gra. Oba zespoły grały uważnie w obronie i starannie rozgrywały piłkę. W końcu sposób na pokonanie bramkarza drugiej drużyny znalazł Maciej Gajos, który tym samym powiększył do pięciu punktów przewagę swojego zespołu. Sygnał do ataku "niebieskim" dał jeszcze Nicki Bille, którego trafienie nie zmieniło jednak wyniku rywalizacji.

BIALI - NIEBIESCY 10:8

Biali: Wasielewski, Janicki, Nielsen, Trałka, Barkroth, Gajos, Majewski (Putnocky/Burić)

Niebiescy: Nicki Bille, De Marco, Dilaver, Kostevych, Vujadinović, Tetteh, Radut (Mleczko)

PIERWSZA GRA (BRAMKA ZA JEDEN PUNKT)

Biali - Niebiescy 1:5
Bramki: Trałka - Nicki Bille, Radut, De Marco, Tetteh, Radut

DRUGA GRA (BRAMKA ZA DWA PUNKTY)

Biali - Niebiescy 7:5
Bramki: Gajos, Wasielewski, Gajos

TRZECIA GRA (BRAMKA ZA TRZY PUNKTY)

Biali - Niebiescy 10:8
Bramki: Gajos - Nicki Bille