2019-07-04 09:59 Adrian Gałuszka , PC Przemysław Szyszka

Dla Marchwińskiego liczy się tylko "tu i teraz"

- Zacząłem ten okres przygotowawczy z czystą kartą, jak każdy z nas. Nie myślałem o tym, co za mną, nie rozwodzę się też wielce nad przyszłością. Niektórzy mi przypominają, że najmłodszy strzelec w historii klubu, że bramka z Legią, ale dla mnie liczy się to, co tu i teraz - mówi pomocnik Lecha Poznań, Filip Marchwiński, który w najbliższych tygodniach rozpocznie swój pierwszy pełny sezon w zespole Kolejorza.

Swoją przygodę z seniorską piłką lechita rozpoczął niespełna rok temu, kiedy to został włączony do kadry rezerw niebiesko-białych. Na boiskach trzeciej ligi wystarczyło mu zaledwie dziesięć spotkań, by zwrócić na siebie uwagę ówczesnego trenera Lecha, Adama Nawałki. Były selekcjoner reprezentacji Polski zaprosił urodzonego w 2002 roku zawodnika na treningi przy Bułgarskiej, a także dał szansę debiutu w ekstraklasie. „Marchewa” odpłacił się w najlepszy z możliwych sposobów, zostając najmłodszym zdobywcą bramki na najwyższym krajowym szczeblu w historii klubu.

Zimą tego roku gracz udał się już na swój pierwszy obóz do Turcji. Po jego zakończeniu został pełnoprawnym członkiem pierwszej drużyny, w której w trakcie minionej rundy wiosennej zyskiwał coraz bardziej na znaczeniu. Po strzeleniu przez niego zwycięskiego gola w starciu przeciwko Legii Warszawa szkoleniowiec Dariusz Żuraw desygnował 17-latka do końca rozgrywek do wyjściowego składu trzykrotnie. O jego zaufaniu do umiejętności utalentowanego zawodnika najlepiej świadczy jeden fakt. Od kiedy zasiadł on ławce trenerskiej Kolejorza po raz drugi, na dziesięć możliwych meczów w lidze Marchwiński rozegrał aż dziewięć.

- Ta moja pozycja w zespole jest nieco inna, niż po tamtym zgrupowaniu w Turcji. Trochę pograłem w ekstraklasie, nabrałem niewielkiego doświadczenia, teraz za mną już też drugi obóz, który siłą rzeczy był łatwiejszy od tego pierwszego. Staram się powoli piąć w hierarchii drużyny coraz wyżej - nie ukrywa poznaniak, który wystąpił we wszystkich dotychczasowych sparingach niebiesko-białych podczas tego okresu przygotowawczego. - Zacząłem ten obóz z czystą kartą, jak każdy z nas. Nie myślałem o tym, co za mną, nie rozwodzę się też wielce nad przyszłością, liczy się tylko "tu i teraz". Niektórzy mi przypominają, że najmłodszy strzelec w historii klubu, że bramka z Legią, ale zostawiłem to wszystko za sobą. Najważniejszy jest na przykład dzisiejszy trening i chcę go wykorzystać jak najlepiej - dodaje zawodnik.

Zdaniem wychowanka Lecha atmosfera panująca na obozie w Opalenicy sprzyjała nie tylko zacieśnianiu więzi wewnątrz zespołu, ale i odpowiednio wykonanej pracy. On sam czuje się pewniej, niż jeszcze przed kilkoma miesiącami w Turcji. - Pierwszy obóz w styczniu wiązał się z lekkim stresem, w zespole było wtedy sporo starszych zawodników, co oczywiście nie było złe. Teraz jednak, gdy skład został odmłodzony, czuję się lepiej. Mam wrażenie, że panuje znacznie lepsza atmosfera, jest po prostu luźniej. Chyba przyczynia się do tego fakt, że jest sporo chłopaków z akademii, i podobnie jak w niej dobrze nam tutaj. Każdy się autentycznie cieszy z treningu, a do tego jeszcze złapaliśmy szybko dobry kontakt z nowymi zawodnikami z zagranicy - wylicza autor dwóch trafień na ekstraklasowym poziomie.

O miejsce w składzie i dalsze występy w koszulce z kolejowym herbem na piersi lechita będzie musiał stoczyć rywalizację m.in. z Darko Jevticiem. O Szwajcarze wypowiada się w samych superlatywach, wskazując go jako tego, którego gra robi na nim największe wrażenie spośród kolegów z szatni. W jego odczuciu jest do starszego od siebie gracza… bardzo podobnym typem piłkarza. - Darko to zawodnik, który z naszych ofensywnych piłkarzy robi na mnie największe wrażenie. Bardzo go szanuję, chciałbym się od niego nauczyć wizji gry. Pod względem techniki użytkowej może od niego nie odstaje, ale jeśli chodzi o technikę uderzenia czy dośrodkowania oraz drybling i szybką nogę mógłbym coś od niego podebrać - podsumowuje z uśmiechem Marchwiński.

Next matches

Sunday

28.04 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Cracovia

Friday

03.05 godz.20:30
Ruch Chorzów
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices