2020-06-15 13:21 Adrian Gałuszka , PC Przemysław Szyszka

Bez zbędnych nerwów na finiszu

Zwroty akcji, liczne zmiany pozycji w tabeli, dramaturgia - tak mogła wyglądać ostatnia kolejka tej części sezonu PKO BP Ekstraklasy w wykonaniu piłkarzy Lecha Poznań. Ostatecznie zespół dowodzony przez szkoleniowca Dariusza Żurawia przez ani moment nie zmienił swojej lokaty w tabeli i fazę zasadniczą zakończył na czwartym miejscu. Nie oznacza to jednak, że za jego plecami w PKO BP Ekstraklasie działo się niewiele.

Multiliga to format, w jakim rozgrywane są ostatnie serie spotkań w ekstraklasie już od kilkunastu lat. Dotyczy to finiszu zarówno rundy zasadniczej, jak i finałowej, kiedy to ligowe spotkania odbywają się o tej samej porze. Inicjatywa ma na celu budowanie emocji u kibiców, którzy śledząc równocześnie wszystkie mecze przeżywają przetasowania w ligowej stawce. Nie inaczej miało być tym razem, tym bardziej, że różnice punktowe między pięcioma ekipami walczącymi o trzecie miejsce po 30. kolejce były minimalne. Poza Lechem Poznań mowa o Śląsku Wrocław, Cracovii, Pogoni Szczecin oraz Jagielloni Białystok, których konfrontacje oglądaliśmy ze sporym zainteresowaniem.

Przed tą kolejką walka o trzecią lokatę prezentowała się następująco:

3. Śląsk Wrocław - 46 punktów
4. Lech Poznań - 46 punktów
5. Cracovia - 45 punktów
6. Pogoń Szczecin - 44 punktów
7. Jagiellonia Białystok - 44 punkty

Mało czasu potrzeba było, żeby doszło do pierwszych zmian, jeśli chodzi o położenie niebiesko-białych. Już około godziny 18:05, a więc pięć minut po rozpoczęciu wszystkich meczów, tracili oni w wirtualnej tabeli do trzeciego Śląska dwa punkty, a na poziom 47 "oczek" wskoczyła Pogoń. Obie te drużyny objęły prowadzenie w starciach kolejno z ŁKS-em oraz Lechią Gdańsk. Następne trafienia "Wojskowych" - w 23. minucie we Wrocławiu było 3:0 - oznaczały dla lechitów tyle, że pozostała im już walka o obronę czwartego miejsca. To jednak było ich celem nadrzędnym na ten weekend.

I w tym też kontekście mieli wszystko w swoich nogach. - Dla nas najważniejsze było zwycięstwo w naszym meczu, bo ono dawało nam minimum czwarte miejsce, dobrą pozycję wyjściową przed rundą finałową i cztery spotkania u siebie w rundzie finałowej. Dużo zależało od nas, więc nie było nerwowego sprawdzania wyników podczas spotkania z Koroną. Po prostu wykonywaliśmy swoją robotę - tłumaczył po końcowym gwizdku asystent trenera Żurawia, Karol Bartkowiak, nieco uprzedzając opowieść o wydarzeniach z niedzieli.

W Kielcach do przerwy goli nie zobaczyliśmy, ale za to na skutek bramek straconych przez szczecinian oraz Jagiellonię w konfrontacji z Piastem Gliwice ponownie mieli kolejno "oczko" przewagi nad Cracovią, dwa nad Pogonią oraz trzy nad klubem z Podlasia.

Tabela w przerwie wyglądała więc tak:

3. Śląsk Wrocław 49 pkt, 41:33
4. Lech Poznań 47 pkt, 52:29
5. Cracovia 46 pkt, 38:28
6. Pogoń Szczecin 45 pkt, 29:31
7. Jagiellonia Białystok 44 pkt, 41:38

Pełen komfort i kontrolę lechici mieli już na dwadzieścia minut przed końcem spotkania. Wszystko dzięki swojej świetnej postawie i popisowi Christiana Gytkjaera, który zanotował swojego czwartego hat-tricka w niebiesko-białych barwach.

3:0 na korzyść jego zespołu, a niedługo później w tabeli zrobiło się… jeszcze lepiej. Mateusz Szwoch pokonał bowiem bramkarza "Pasów" i tym samym Kolejorz znajdował się cztery punkty przed krakowianami. Radość z takiej przewagi długo nie potrwała, ponieważ w końcówce do wyrównania w tym samym meczu doprowadził Pelle van Amersfoort. Więcej zmian w tabeli już nie zobaczyliśmy, ponieważ rozmiary swoich zwycięstw powiększały tylko Śląsk i Piast. Rezultat tej ostatniej ekipy sprawił, że owszem, Lech odskoczył "Jadze" na aż pięć punktów, ale za to nie dogonił na ani "oczko" podopiecznych szkoleniowca Waldemara Fornalika. Jeśli więc niebiesko-biali myślą poważnie o walce o srebrne medale, będą musieli w przyszłych tygodniach spoglądać na spotkania rywala z Gliwic.

Tabela grupy mistrzowskiej przed rundą finałową:

Miejsce

Klub

Liczba punktów

Bilans bramkowy

1.

Legia Warszawa

60

63:30

2.

Piast Gliwice

53

36:26

3.

Śląsk Wrocław

49

42:33

4.

Lech Poznań

49

55:29

5.

Cracovia

46

39:29

6.

Pogoń Szczecin

45

29:31

7.

Jagiellonia Białystok

44

41:39

8.

Lechia Gdańsk

43

40:42

Next matches

Sunday

13.07 godz.18:00
Lech Poznań
vs |
Legia Warszawa

Friday

18.07 godz.20:30
Lech Poznań
vs |
Cracovia

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices