Trener śrubuje średnią

Życie trenera bywa zmienne. Potrafią oni ustanawiać serie, wychodzić z zespołem "na prostą", lecz zdarzają im się również potknięcia. Szkoleniowiec to zresztą pozycja obarczona ogromną odpowiedzialnością. To oni są bowiem rozliczani z wyników osiąganych na boisku, a niekiedy z atmosfery w szatni. To wynik także specyfiki samych rozgrywek, a te polskie czasami uchodzą za nieprzewidywalne. Gdyby zatem przeanalizować dokonania poszczególnych "sterników" klubów, można dostrzec kilka ciekawych faktów. Spójrzmy na tabelę ukazującą średnią punktów na mecz trenerów obecnie prowadzących drużyny ekstraklasy.

Na prowadzenie w tym aspekcie wybija się Dariusz Żuraw, który ma nieznaczną przewagę nad wyznającym podobną filozofię gry Martinem Sevelą. Co ciekawe i warte zauważenia, żaden ze szkoleniowców plasujących się w TOP5 pod względem zdobywanych "oczek" na mecz, nie przekroczył granicy sześćdziesiąt spotkań na czele zespołu, a Bogdan Zając ma na swoim koncie ich raptem siedem. Ich dorobki ograniczają się wyłącznie do jednego zespołu.

• Dariusz Żuraw: 54 mecze (z pominięciem dwóch w roli trenera tymczasowego - przyp.red.)
• Martin Sevela 35 meczów
• Bogdan Zając: 7 meczów
• Marek Papszun: 43 mecze

• Vitezslav Lavicka: 59 meczów

Jak to się rozkłada pod względem procenta zwycięstw? Tutaj trener Żuraw również plasuje się na podium, choć tym razem na trzecim miejscu. Strata do liderujące w zestawieniu szkoleniowca Zagłębia Lubin jest jednak niewielka.

1. Martin Sevela: 48,6%

2. Marek Papszun: 46,5%

3. Dariusz Żuraw: 44,4%

Co ciekawe, trenerzy o dłuższych stażach w ekstraklasie, którzy mają w swoim życiorysie po kilka zespołów właśnie na tym szczeblu, plasują się dopiero za omawianą powyżej piątką. Regres da się zauważyć także pod względem zwycięstw do meczów. Gdyby natomiast spojrzeć na dotychczasowe osiągnięcia szkoleniowca niebiesko-białych na tle poprzedników od czasu powrotu Lecha do ekstraklasy, wygląda to nieco inaczej. Jedyny "sternik" z TOP5 pod względem punktów na mecz, który posiada mniejszą liczbę spotkań niż Dariusz Żuraw to Jacek Zieliński (40 meczów na czele Lecha Poznań - przyp.red.), natomiast następni zdecydowanie przekroczyli bądź zabrakło im niewiele do granicy 70 pojedynków.

statystyki via ekstrastats.pl oraz transfermarkt.de