2012-03-17 00:00 Jakub Szymczak

Piłkarze po meczu Jagiellonia - Lech

Tomasz Bandrowski, Ivan Djurdjević, Bartosz Ślusarski i Marcin Kamiński po meczu Jagiellonia Białystok - Lech Poznań.

Tomasz Bandrowski
Czekaliśmy na to zwycięstwo od początku rundy i w końcu się udało. Zależało nam na tym by odbić się od dna. Już w poprzednich meczach nie graliśmy źle, ale traciliśmy gole i przegrywaliśmy. Dziś udało się wyjść na prowadzenie i nie tylko je utrzymać, ale też podwyższyć. Popełniliśmy dziś sporo fauli, ale to wynikało z naszej determinacji. Ta złość już od początku meczu była u nas widoczna. Zagrałem dziś pierwszy mecz przeciwko Lechowi. Najczęściej ścierałem się z Dimą i Murasiem, bo to wynikało z ustawienia boiskowego. Doskonale znaliśmy swoje słabe i dobre strony. Kolegom z Poznania mogę tylko życzyć zdrowia i tego by i oni w końcu odbili się od dna.

Bartosz Ślusarski
Na boisko wszedłem po to by wykorzystać nadarzające się okazje. Przy stanie 0:1 miałem swoją szansę, ale jej nie wykorzystałem. Pewnie gdybym strzelił, wynik byłby inny. W drugiej połowie musieliśmy ruszyć  na Jagiellonię bo nie mieliśmy innego wyjścia. Jaga czekała na kontry, jedną z nich udało jej się wykorzystać i w konsekwencji przegrywamy. Po dwóch poprzednich meczach wydawało się, że jest lepiej. Dziś to wszystko znów wyglądało źle. Graliśmy daleko od siebie, formacje były rozciągnięte, a nie tak miało być. Nie możemy nawet strzelić bramki. Jagiellonia była usposobiona bardzo agresywnie, a my graliśmy zbyt łagodnie.

Ivan Djurdjević
Po takim meczu brak mi słow. To jest jakiś dramat Lecha. Jagiellonia dzisiaj więcej walczyła, więcej biegała i to ona zeszła z boiska zwycięska. Znów mieliśmy swoje sytuacje, znów ich nie wykorzystaliśmy. Tracimy bramkę i wracamy do punktu wyjścia. Kolejny raz gramy taki sam mecz. Jest mi po prostu wstyd. Ten dzisiejszy mecz miał być lepszy niż poprzednie, a wyszło jak wyszło. Jedyne co nam teraz pozostaje, to rzucić wszystko co mamy na wtorkowe spotkanie z Wisłą. Nic innego nam nie pozostaje.

Marcin Kamiński
Szkoda, że nie strzeliliśmy bramki na 1:1, bo mieliśmy swoje sytuacje, ale przez to przegraliśmy mecz. W pierwszej połowie nie graliśmy tak jak chcieliśmy, dopiero po przerwie wyglądało lepiej, ale jak się okazało było już za późno. Musimy się wreszcie przełamać, strzelić tą bramkę, wtedy na pewno będzie lepiej.

Następne mecze

Sobota 25.05 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Korona Kielce

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory