Pomocnik juniorów starszych Lecha Poznań, Maksym Czekała przedłużył w minionych dniach kontrakt z klubem. Nowa umowa 17-letniego zawodnika będzie obowiązywać przez najbliższe trzy lata. - Maksym to lewonożny zawodnik, którego charakteryzuje duża kreatywność i umiejętność nieszablonowego rozwiązywania akcji. Jest przykładem wychowanka, którego konsekwentny rozwój pozwolił na przejścia najpierw w kolejnych grupach w poznańskiej, a następnie wronieckiej części naszej akademii - opowiada o wychowanku Kolejorza dyrektor Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel.
Urodzony w Poznaniu zawodnik stawiał pierwsze kroki w piłce w drużynie KS Koziołek, ale z tego klubu w wieku 11 lat trafił już do grup młodzieżowych Kolejorza. O wszystkim przesądził, m.in. rozgrywany w 2014 roku w Luboniu turniej, na którym Czekała został najlepszym graczem całej rywalizacji i otrzymał powołanie do kadry Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Po kilkunastu miesiącach poznaniak zameldował się już na treningach niebiesko-białych na stałe, a niedługo później reprezentował klub na Lech Cup. Aż do momentu przeprowadzki do wronieckiej części akademii pozostawał pod opieką trenera Karola Bartkowiaka, który prowadził go przez cztery lata w stolicy Wielkopolski.
Po przejściu kolejnych szczebli szkolenia we Wronkach Czekała przeszedł przed ubiegłej kampanii do najstarszej młodzieżowej ekipy Lecha, w której do dziś zanotował 33 występy, cztery bramki oraz sześć asyst. W międzyczasie, bo w połowie tego października lechita doczekał się także debiutu w eWinner 2. Lidze. Gościł także ostatnio na Bułgarskiej na zajęciach pierwszego zespołu Kolejorza, pozostaje więc na ścisłym radarze sztabu dowodzonego przez szkoleniowca Macieja Skorżę.
- Maksym to lewonożny zawodnik, którego charakteryzuje duża kreatywność i umiejętność nieszablonowego rozwiązywania akcji. Jest przykładem wychowanka, którego konsekwentny rozwój pozwolił na przejścia najpierw w kolejnych grupach w poznańskiej, a następnie wronieckiej części naszej akademii. Liczymy w dalszym ciągu na jego dalsze postępy oraz kolejne występy już w seniorskiej piłce - mówi dyrektor Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel.
17-latek podkreśla dużą radość z powodu parafowania nowej umowy z Kolejorzem. Sam zaznacza przy tym, że wiele przed nim i nie może doczekać się realizacji kolejnych stawianych przed sobą celów. - Ostatnie tygodnie dużo mnie nauczyły. Mam za sobą debiuty w Pucharze Polski i w rugiej lidze, a oprócz tego byłem na paru treningach z pierwszą drużyną. Tam widziałem najlepiej, na jakie aspekty muszę zwrócić uwagę, by zostać jeszcze lepszym zawodnikiem. Granie w takim klubie jak Lech Poznań jako kapitan w Centralnej Lidze Juniorów jest dla mnie powodem do wielkiej dumy. Pracuję dalej, żeby zasłużyć na następne szanse od trenera Węska i pokazywać się w seniorskiej piłce. Moim głównym celem pozostaje zdobycie mistrzostwa Centralnej Ligi Juniorów i wywalczenie sobie na stałe pierwszego składu w rezerwach. Będzie to trudne, ponieważ rywalizacja tam stoi na wysokim poziomie. Co do obecnej rundy mam mieszane uczucia, przeplatały ją wzloty i upadki, ale koniec końców wyciągam z niej wnioski i walczę dalej - twierdzi z przekonaniem wychowanek niebiesko-białych.
Zapisz się do newslettera