W trakcie niedzielnego spotkania 7. kolejki Lotto Ekstraklasy ponad 20 tysięcy kibiców zgromadzonych na INEA Stadionie miało okazję cieszyć się z wysokiego zwycięstwa lechitów. W przerwie meczu sympatycy Kolejorza mogli również podziękować Tomaszowi Kędziorze za 7 lat występów w niebiesko-białych barwach.
W Lechu Poznań "Kendi" rozegrał 151 występów. Taki numer widniał też na koszulce, którą przy okazji starcia z Arką Gdynia otrzymał on z rąk prezesa Kolejorza, Karola Klimczaka. Następnie publiczność kilkukrotnie skandowała nazwisko obrońcy, który został powołany przez Adama Nawałkę na wrześniowe mecze eliminacji Mistrzostw Świata. To była pierwsza wizyta Kędziory przy Bułgarskiej od czasu transferu do Dynama Kijów. Urodzony w Sulechowie gracz po otrzymaniu pamiątkowego trykotu wykonał rundę honorową dookoła murawy, podczas której podziękował kibicom Kolejorza za wieloletni doping i wsparcie.
- Pierwszy raz jestem w ogóle w Polsce od momentu, kiedy wyjechałem na Ukrainę. Cieszę się, że mogłem odwiedzić Poznań i spotkać się ze znajomymi. Uważam, że to bardzo miłe, że szefowie Lecha docenili moją grę dla tego klubu. Ta koszulka będzie dla mnie cenną pamiątką - podkreślał po końcowym gwizdku 23-latek, który dla drużyny ze stolicy Wielkopolski zdobył 10 bramek oraz zaliczył 12 asyst. Z poznańskim klubem zdobył też w 2015 roku mistrzostwo Polski.
Na meczu z Arką obecny był również Jan Bednarek, który tego lata także miał okazję pożegnać się z Kolejorzem. Na specjalnie zorganizowanej konferencji przed meczem z Sandecją, podobnie jak Kędziora, otrzymał okolicznościową koszulkę klubową. - To moja miłość, mój klub. Będę tutaj wracał - mówił wtedy były stoper Dumy Wielkopolski. Mając do dyspozycji kilka wolnych dni przed meczami dorosłej reprezentacji, także zdecydował się odwiedzić dobrze znany sobie stadion przy Bułgarskiej.
Prezes Lecha, Karol Klimczak, nie krył radości z widoku obu reprezentantów Polski na INEA Stadionie. - Cieszymy się, że nasi wychowankowie wciąż starają się ściskać kciuki za Kolejorza, a także w miarę możliwości pojawiać się osobiście na jego spotkaniach. Wiele znaczyła dla nas również okazja do podziękowania Tomkowi Kędziorze za wszystkie lata występów dla naszego klubu. Po wyjeździe na testy medyczne nie mieliśmy okazji do spotkania i rozmowy. Ta pojawiła się dopiero przy okazji meczu z Arką - przyznał prezes Kolejorza.
Obu wychowankom życzymy powodzenia w dalszej karierze i dziękujemy za grę w niebiesko-białych barwach! Do zobaczenia na piłkarskim szlaku.
Zapisz się do newslettera