Makuszewski wkrótce zacznie biegać

Pomocnik Kolejorza w poniedziałek wyleciał do stolicy Włoch, gdzie przeszedł testy sprawdzające postępy w rehabilitacji. Wszystkie odbywały się w klinice Villa Stuart, gdzie w połowie grudnia Makuszewski przeszedł operację po zerwaniu więzadeł krzyżowych i pobocznych. We wtorek stan zdrowia zawodnika sprawdzono rezonansem magnetycznym, a piłkarz przeprowadził jednostkę treningową. Po jej zakończeniu odbył kilkudziesięciominutową konsultację u prof. Marianiego.

Wyniki badań są bardzo pozytywne dla skrzydłowego Lecha. Kolano jest stabilne, a najważniejszym zadaniem jest teraz zwiększanie zakresu ruchu. - Profesor pogratulował mi postępów w pierwszym miesiącu. Dostałem zgodę na podniesienie obciążeń do maksymalnego poziomu. Teraz najważniejsze jest zwiększanie siły mięśnia. Od razu po powrocie mogę zacząć biegać, a za tydzień będę już truchtał - przyznaje piłkarz.

Podczas konsultacji, która odbyła się po pięciu tygodniach od operacji, zawodnik otrzymał plan treningowy na najbliższy miesiąc. Z zawodnikiem w Rzymie była jego fizjoterapeutka Agnieszka Prusińska, która odbyła rozmowę z prof. Marianim oraz przyglądała się pracy włoskich fizjoterapeutów. - To było dla mnie ważne. Dzięki tej wizycie będziemy mogli do mojej rehabilitacji wprowadzić kolejny zestaw ćwiczeń - zaznacza Makuszewski.

Kolejna wizyta u prof. Marianiego przewidziana jest za miesiąc. Jeśli przebiegnie zgodnie z planem to zawodnik mocno przybliży się do powrotu na boisko. - Profesor zaznaczał, żeby wykonać wszystkie ćwiczenia nawet w przypadku bólu. Ten nie ma wpływu na kolano, które jest w bardzo dobrym stanie. Cieszę się, że mam okazję do współpracy z jednym z najlepszych specjalistów na świecie w swojej dziedzinie - kończy Makuszewski, który we wtorek wieczorem wraca do stolicy Wielkopolski i tam będzie kontynuował rehabilitację.