Lekcja, która zaprocentuje w przyszłości

Po dwóch porażkach z belgijskim KRC Genk Kolejorz żegna się z rozgrywkami Ligi Europy. Jak podkreślał na pomeczowej konferencji prasowej trener Djurdjević kibice muszą być świadomi tego na jakim etapie rozwoju jest obecna drużyna Lecha. - Byliśmy świadomi tego, że KRC Genk to mocny zespół, być może w tym momencie za mocny dla mojej drużyny. Jednak my już dzisiaj budujemy zespół na kolejną edycję europejskich pucharów. Musimy wyciągnąć z tego dwumeczu wnioski, musimy wiedzieć w jakim kierunku się rozwijać. Dwumecz z Belgami pokazał nam nasze obecne miejsce. Piłkarze wiedzą już teraz na co muszą być przygotowani w kolejnym roku. Musimy cały czas być świadomi tego, że czeka nas jeszcze mnóstwo pracy – powiedział Serb.

W pomeczowej rozmowie poziom piłkarski drużyny prowadzonej przez trenera Philippe Clementa podkreślał także obrońca Kolejorza, Maciej Orłowski. - Mamy serię czterech zwycięstw w Ekstraklasie, ale myślę, że w polskiej lidze trudno byłoby znaleźć przeciwnika na poziomie Genku. Przejście dwóch pierwszych rund eliminacyjnych było naszym obowiązkiem. Nie odpadliśmy z zespołem niżej notowanym niż my. Teraz trafiliśmy na naprawdę mocną drużynę, z którą podnieśliśmy rękawicę i powalczyliśmy. Jest to dla nas dobra lekcja, która zaprocentuje w przyszłości.

Trener Kolejorza podkreślał także jak duży krok jego drużyna wykonała w tak krótkim czasie. - Ten zespół dwa miesiące temu nie istniał, jak rozpoczęliśmy pracę w klubie to nie było niczego. Nie było żadnej nadziei na dobre wyniki tego zespołu, a dzisiaj jest zupełnie inaczej. My cały czas rośniemy. Mamy ligę, mamy Puchar Polski, nie ma czasu na zastanawianie się. Musimy pracować i iść cały czas w tym samym kierunku – zakończył Ivan Djurdjević.