Lechici kontynuują dobrą serię

Zajmująca przed tym starciem 12. miejsce w ligowej tabeli Odra nie potrafiła się przeciwstawić Lechowi już od pierwszych minut. Dowodem tego był szybko strzelony gol przez skrzydłowego Łukasza Adamczaka. Wyrównanie w 21. minucie nie zmieniło obrazy gry, który cały czas przebiegał pod dyktando lechitów. Dobrą okazję do zapisania trafienia na swoim koncie miał pomocnik Kacper Janiak, ale jego strzał z rzutu karnego trafił jedynie w słupek bramki rywali. Kolejorz odzyskał prowadzenie jednak jeszcze przed przerwą, czyniąc to za sprawą debiutującego w szeregach juniorów starszych napastnika, Filipa Szymczaka.

W drugich czterdziestu minutach to lechici w dalszym ciągu kontrolowali boiskowe wydarzenia. Stworzyli sobie szereg dogodnych sytuacji do strzelenia dalszych goli, co udało się po ponad godzinie meczu grającemu na pozycji napastnika Pawłowi Tupajowi. Piłkarz, który pojawił się na murawie w miejsce wspomnianego Szymczaka, na pięć minut przed końcem spotkania ustalił także jego wynik. Wcześniej bramkę kontaktową zdobyli gospodarze, jednak Lech zamiast jedynie bronić korzystnego rezultatu, pokusił się o podwyższenie jego rozmiarów.

- Cieszymy się ze zwycięstwa i realizacji większości założeń przedmeczowych. Szkoda nam jednak dziś tych straconych przez nas bramek – skomentował asystent trenera Kołodzieja, Jakub Leosz. Ich ekipa po bardzo dobrym początku wiosny jest obecnie wiceliderem, a do pierwszej w tabeli Pogoni traci tylko jeden punkt.

Odra Opole – Lech Poznań 2:4 (1:2)

Bramki: (21), (71) – Adamczak (11), Szymczak (42), Tupaj (67, 85)

Lech Poznań: Bartosz Pzybysz – Michał Skóraś, Karol Smajdor (73. Jakub Borowiak), Kacper Andrzejewski, Aleksander Theus – Łukasz Norkowski, Marcin Maćkowiak, Kacper Janiak (46. Jakub Białczyk) – Łukasz Adamczak, Filip Szymczak (61. Paweł Tupaj), Jakub Karbownik (61. Jakub Draszczyk)