2016-03-02 22:22 Mateusz Szymandera fot. Przemysław Szyszka

Górnik Zabrze - Lech Poznań 0:2

Lech Poznań wygrał w 25. kolejce ekstraklasy z Górnikiem Zabrze 2:0. Bramki dla mistrza Polski zdobywali Dawid Kownacki i Szymon Pawłowski. 

Lech Poznań wygrał w 25. kolejce ekstraklasy z ostatnim w tabeli Górnikiem Zabrze 2:0. Bramki dla mistrza Polski zdobywali Dawid Kownacki i Szymon Pawłowski.

Lechici zaatakowali od pierwszej minuty i szybko zepchnęli gospodarzy pod ich własną bramkę. Już w 5. minucie Karol Linetty zagrał w pole karne do Dawida Kownackiego, a ten ze skraju pola karnego podawał w kierunku bramki, gdzie piłkę wybijali obrońcy. Poznaniacy przeważali, ale długo niewiele z tego wynikało. Na pierwszy strzał kibice musieli czekać do 24. minuty, gdy uderzeniem zza pola karnego bramkarza Górnika próbował zaskoczyć Gergo Lovrencsics.

Piłkarze trenera Leszka Ojrzyńskiego w końcu jednak zaatakowali i gdy już to zrobili pod bramką Lecha było groźnie. Swoich sytuacji szukali przede wszystkim po stałych fragmentach gry. Po jednym z nich gospodarze byli blisko bramki. Na strzał z ponad 30 metrów zdecydował się Aleksander Kwiek, ale piłka nieznacznie minęła słupek. Trzy minuty później lechici wyszli na prowadzenie.

Z prawej strony boiska piłkę w pole karne wrzucał Gergo Lovrencsics, tę wybili defensorzy Górnika, ale prosto pod nogi Szymona Pawłowskiego. Skrzydłowy Lecha minął Sebastiana Stebleckiego i dośrodkował w kierunku bramki Radosława Janukiewicza, a tam największym sprytem wykazał się Dawid Kownacki, który strzałem głową wyprowadził mistrza Polski na prowadzenie.

Drużyna Jana Urbana poszła za ciosem i chwilę później ponownie zaatakowała. Musiała jednak uważać na groźne kontrataki zabrzan. Ci swoją szansę na wyrównanie mieli w 39. minucie. Kwiek dośrodkował piłkę w pole karne, a tam najlepszy okazał się Jasmin Burić. Bośniak jednak był faulowany przez rywali i wypuścił piłkę z rąk. Tę jednak szybko na rzut rożny wybili jego koledzy z zespołu.

Druga część mecz rozpoczęła się od mocnego uderzenia. Poznaniacy już w pierwszej akcji po wznowieniu gry znaleźli się w sytuacji sam na sam, ale lepszy od Karola Linettego okazał się Radosław Janukiewicz. Kilka minut później znów 21-letni piłkarz znalazł się w sytuacji strzeleckiej po dośrodkowaniu Gergo Lovrencsicsa. Piłka jednak minęła bramkę.

To jednak zabrzanie nie mieli nic do stracenia i po przerwie dłużej utrzymywali się przy piłce. Sporo ożywienia w ich grę wprowadził Maciej Korzym, który przepychał się między obrońcami Kolejorza. Podobną walkę po drugiej stronie boiska prowadził Dawid Kownacki, który liczył na dobre podania od swoich partnerów z drużyny.

Lechici długimi fragmentami bronili się, ale gdy już zaatakowali było naprawdę groźnie. W 61. minucie spotkania Gergo Lovrencsics już w polu karnym podał do Tomasza Kędziory, który zagrał mocno w kierunku bramki. Piłkę pod nią przejął Dawid Kownacki, który uderzył na bramkę. Jego strzał został jednak zablokowany, a futbolówka trafiła pod nogi Szymona Pawłowskiego, który z pierwszej piłki uderzył obok interweniującego bramkarza Górnika i podwyższył prowadzenie Kolejorza.

Mistrz Polski miał duże apetyty na podwyższenie prowadzenia. Tomasz Kędziora po prawej stronie boiska minął z łatwością Łukasza Madeja i dośrodkował piłkę w szesnastkę. Tam blisko zamknięcia akcji był Szymon Pawłowski, ale w ostatniej chwili Dominik Sadzawicki wybił piłkę na rzut rożny. Skrzydłowy Lecha miał jednak kolejne okazje do zdobycia bramki. Chociażby wtedy, gdy Kamil Jóźwiak podał do mu piłkę, ale strzał 29-letniego pomocnika został zablokowany.

Górnik mimo dwubramkowej straty wciąż miał nadzieję na korzystny wynik i atakował. Z akcji przeprowadzanych przez gospodarzy niewiele wynikało. Dobrze dysponowana była obrona Kolejorza, która do tej pory w każdym rozgrywanym na wiosnę meczu traciła bramkę. Tym razem jednak było inaczej. Jasmin Burić miał w kilku sytuacjach musiał interweniować, ale za każdym razem robił to bardzo pewnie.

W 80. minucie lechici mogli zdobyć trzecią bramkę. Świetną piłkę w pole karne zagrał Gergo Lovrencsics, a pięć metrów od bramki do uderzenia głową szykował się Szymon Pawłowski. Skrzydłowy Lecha zderzył się jednak z Bartoszem Kopaczem i upadł na murawę. Lekarze nie chcieli ryzykować i zdecydowali o zmianie. Na boisku pojawił się Darko Jevtić, który miał dużo ochoty do gry. Kilka minut przed końcem spotkania groźnie uderzył z dystansu. Później na strzał zza pola karnego decydował się też Kamil Jóźwiak, ale żadne bramki w Zabrzu już nie padły i Kolejorz wygrał ostatecznie 2:0.

GÓRNIK ZABRZE - LECH POZNAŃ 0:2 (0:1)

Bramki: Kownacki (29), Pawłowski (61)

Żółte kartki: Golański, Kwiek - Kownacki, Jóźwiak, Kadar

Górnik: Radosław Janukiewicz - Paweł Golański (57. Dominik Sadzawicki), Paweł Widanow, Bartosz Kopacz, Oleksandr Szeweluchin, Ken Kallaste - Szymon Matuszek, Aleksander Kwiek - Roman Gergel, Sebastian Steblecki (46. Łukasz Madej) - Jose Kante (46. Maciej Korzym)

Lech Poznań: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Tamas Kadar - Łukasz Trałka, Abdul Aziz Tetteh - Gergo Lovrencsics, Karol Linetty (87. Maciej Gajos), Szymon Pawłowski (82. Darko Jevtić) - Dawid Kownacki (73. Kamil Jóźwiak)

Next matches

Sunday

12.05 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Legia Warszawa

Sunday

19.05 godz.17:30
Widzew Łódź
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices