2021-03-27 14:51 Adrian Gałuszka , fot. Przemysław Szyszka

Teren wicelidera nieprzyjazny dla rezerw

W meczu 24. kolejki eWinner 2. Ligi rezerwy Lecha Poznań przegrały w sobotę w Polkowicach z Górnikiem 0:4. Po tym spotkaniu niebiesko-biali wciąż balansują na krawędzi strefy spadkowej.

Jeden z faworytów do awansu na zaplecze ekstraklasy przeciwko drużynie prezentującej się nieźle na wiosnę, ale wciąż walczącej o utrzymanie na najniższym szczeblu centralnym. O wskazanie zdecydowanego faworyta sobotniej konfrontacji nie było trudno przed pierwszym gwizdkiem, ale w tym roku piłkarze trenera Artura Węski potwierdzili, że pracę podczas zimowej przerwy wykonali co najmniej solidną. W czterech dotychczasowych starciach podnieśli z boiska siedem punktów, ulegając jedynie aktualnego liderowi stawki, GKS-owi Katowice we Wronkach 1:2.

Górnicy natomiast w pięciu wiosennych rywalizacjach spisywali się poniżej swoich możliwości, bo ponieśli w nich dwie porażki, sięgnęli po tyle samo wygranych oraz zanotowali jeden remis. W miniony weekend, gdy niebiesko-biali pauzowali, polkowiczanie pojechali na hit eWinner 2. Ligi do Katowic. Z GKS-em przegrali w takim samym stosunku, co Lech, ale w opinii obserwatorów pozostawili po sobie dobre wrażenie. To także oni przystępowali do starcia z gośćmi z Wielkopolski z celem, by chociaż do niedzieli ponownie znaleźć się na czele stawki.

Swój plan realizowali od pierwszej minuty i to dosłownie. Nie minęło bowiem 30 sekund, a piłkarze Janusza Niedźwiedzia cieszyli się z prowadzenia. Po akcji lewą stroną strzał rywala odbił jeszcze Łukasz Radliński, ale wobec dobitki Mateusza Piątkowskiego pozostał bezradny. To nie było koniec złych wieści dla przyjezdnych, którzy dziesięć minut później przegrywali już różnicą dwóch trafień. Tym razem Piątkowski został dostał świetne podanie od partnera i pewnie pokonał golkipera Kolejorza w sytuacji sam na sam.

Lechici otrząsnęli się po słabym początku i z minuty na minutę dokładali coraz więcej konkretów w ofensywie. Nie dochodzili do sytuacji stuprocentowych, ale coraz częściej przedostawali się pod pole karne Górnika. Aktywny z lewej strony był Krystian Palacz, który kilka razy popisał się mocnymi centrami. Z jednej z nich nie skorzystał napastnik Adrian Ratajczyk. Inne z kolei albo wyłapał bramkarz gospodarzy, albo wybijali jego koledzy z formacji defensywnej. Po zagraniu Sergeya Krivetsa uderzał także Jakub Karbownik. Jego próba z 33. minuty minęła jednak słupek w znacznej odległości.

W ostatnim kwadransie tej części gry górnicy mogli zdobyć trzecią bramkę. Tym razem po centrze z boku i próbie głową Mariusza Szuszkiewicza gości uratował jednak słupek. Mocno przycisnęli w tym fragmencie rywale, ale dobrze spisywała się w kluczowych momentach obrona Lecha, radząc sobie z szarżami w bocznych sektorach polkowiczan. Na przerwę więc obi ekipy udały się przy wyniku 2:0 na korzyść wicelidera eWinner 2. Ligi.

Rezultat uległ zmianie niestety sześć minut po wznowieniu, kiedy wysokimi umiejętnościami indywidualnymi błysnął Eryk Sobków. Ofensywny gracz przeciwnika zwiódł dryblingiem kilku lechitów i nie miał problemu z oddaniem bardzo precyzyjnego strzału w kierunku dalszego słupka. Sztab szkoleniowy rezerw zareagował na to podwójną zmianą, a na murawie Krivetsa i Ratajczyka zmienili kolejno Oleksandr Yatsenko oraz Igor Ławrynowicz. W dalszym ciągu to jednak gospodarze znajdowali się w natarciu.

Goście odgryzali się za to po szybkich wyjściach z własnej połowy i raz oko w oko z golkiperem Górnika mógł stanąć Łukasz Szramowski. Tym razem zabrakło mu dosłownie centymetrów, by opanować piłkę i jego starania zakończył defensor gospodarzy. Skuteczni pozostali za to przeciwnicy, którzy w 70. minucie zanotowali czwarte trafienie dzięki silnej, celnej próbie z niedalekiej odległości Michała Danilczyka. Do końcowego gwizdka przyjezdni chcieli jeszcze zmniejszyć rozmiary przegranej, ale ta sztuka już im się nie udała i do domów udali się z bagażem czterech goli i bez zdobyczy bramkowej.

Punktów drużyna szkoleniowca Węski poszuka w przyszłą sobotę, kiedy podejmie we Wronkach w samo południe Pogoń Siedlce. Przed jego ekipą ważny czas, ponieważ na przestrzeni kilku tygodni zmierzy się tylko i wyłącznie z innymi zespołami walczącymi o utrzymanie w eWinner 2. Lidze.

Górnik Polkowice – Lech II Poznań 4:0 (2:0)

Bramki: Piątkowski (1., 10.), Sobków (51.), Danilczyk (70.)

Żółte kartki: Opałacz, Fryzowicz – Palacz, Wojtkowiak

Górnik Polkowice (skład wyjściowy): Mateusz Malec – Paweł Kucharczyk, Dominik Radziemski, Ernest Terpiłowski, Mariusz Szuszkiewicz, Eryk Sobków, Karol Fryzowicz, Kamil Wacławczyk, Mateusz Piątkowski, Michał Danilczyk, Marek Opałacz

Lech Poznań: Łukasz Radliński – Filip Nawrocki (64. Karol Smajdor), Grzegorz Wojtkowiak, Wojciech Onsorge, Krystian Palacz – Artur Marciniak (73. Artur Marciniak), Adrian Laskowski, Sergey Krivets (57. Oleksandr Yatsenko) – Łukasz Szramowski, Adrian Ratajczyk (57. Igor Ławrynowicz), Jakub Karbownik

Następne mecze

Poniedziałek 01.04 godz.15:00
Stal Mielec
vs |
Lech Poznań
Niedziela 07.04 godz.15:00
Lech Poznań
vs |
Pogoń Szczecin

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory