- Można spodziewać się po mnie zawodnika, który zawsze da z siebie wszystko dla klubu, na boisku dam z siebie zawsze maksimum przez 90 minut. Jestem graczem technicznym, a w okresie, w którym tu jestem, chcę pomóc klubowi tak bardzo, jak tylko mogę. Chcę zdobyć jak najwięcej tytułów, być mistrzem Polski, jak Lech w poprzednim sezonie, zdobyć puchar, jeśli to możliwe, zajść jak najdalej w rozgrywkach europejskich i indywidualnie móc grać jak najwięcej, aby pomóc drużynie - mówił Sousa tuż po podpisaniu kontraktu.
Urodzony: | 2000-05-03 Aveiro, Portugalia | ||
---|---|---|---|
Pozycja: | Pomocnik | Numer: | 7 |
Poprzednie kluby: | SC Beira-Mar (POR): 2008–2012 (juniorzy) |
Sousa w FC Porto przeszedł przez wszystkie grupy młodzieżowe, a swoją pierwszą profesjonalną umowę podpisał w wieku 16 lat. Pomocnik grę w piłkę nożną ma we krwi. Jego dziadkiem jest Antonio Sousa, zdobywca z FC Porto m.in. mistrzostwa Portugalii czy Ligi Mistrzów. Ojciec Afonso również był zawodowym piłkarzem. Ricardo Sousa podobnie jak jego syn występował w juniorach Porto, choć największy sukces odniósł w Beira-Mar, gdzie mógł cieszyć się z Pucharu Portugalii.
Pomocnik już w wieku 17 lat dostawał szanse w młodzieżowej Lidze Mistrzów, w której FC Porto systematycznie dochodziło do decydujących faz. W sezonie 2017/2018 rozegrał pięć spotkań, a niebiesko-biali odpadli w półfinale po rzutach karnych z Chelsea. Ekipie z Estadio do Dragao udał się rewanż na londyńczykach rok później. Rola Sousy w zespole prowadzonym przez trenera Mario Silvę wzrosła, a ten odwdzięczył się bramkami. W tamtych rozgrywkach pomocnik strzelił trzy gole oraz zaliczył jedną asystę, a FC Porto wygrało cały turniej. 19-letni wówczas zawodnik w finałowym starciu przeciwko Chelsea trafił do siatki ustalając tym samym wynik na 3:1. Warto zaznaczyć, że Portugalczyk dzielił w tamtym momencie szatnię z takimi piłkarzami jak Fabio Silva, Fabio Vieira czy Vitinha.
Później przeniósł się do Belenenses SAD. Pomocnik od początku wywalczył sobie podstawowy skład w zespole z Lizbony i dwukrotnie z rzędu zaliczył ponad 30 występów. W swoim pierwszym sezonie pomógł Belenenses w zajęciu dziesiątego miejsca w tabeli. W kolejnych rozgrywkach zespół tak dobrze się już jednak nie prezentował. Mimo, że Sousa cały czas był ważną postacią, to nie udało mu się uchronić swojej drużyny przed spadkiem. 22-latek zagrał dla Belenenses łącznie w 68 meczach.
Sousa był przez lata ostoją kadr młodzieżowych, w których występował regularnie od 15. roku życia. Pomocnik w przeszłości dwukrotnie rywalizował z reprezentacją Polski, w której grali byli lub obecni lechici. W 2017 roku w meczu eliminacji do mistrzostw Europy biało-czerwoni zremisowali z Portugalią 3:3. Sousa rozegrał całe spotkanie, a naprzeciwko niego stanęli tacy zawodnicy jak Hubert Sobol (zdobywca dwóch goli), Michał Skóraś, Łukasz Norkowski, Bartosz Mrozek czy Marcin Grabowski. Piłkarz z Aveiro po raz drugi zmierzył się przeciwko Polsce w meczu Elite League. Wtedy Portugalczycy wyszli górą z tego pojedynku i wygrali 1:0.
Kontrakt zawodnika obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.
Sezon 2023/24 | LICZBA WYSTĘPÓW |
CZAS | BRAMKI | ASYSTY |
---|---|---|---|---|
Liga Konferencji Europy | 2 | 0 m | 0 | 0 |
RAZEM | 2 | 0 | 0 | 0 |
Zapisz się do newslettera