Za nami pierwsze cztery kolejki po restarcie PKO Ekstraklasy. Jedną z obaw ekspertów oraz osób związanych z najwyższą klasą rozgrywkową było odpowiednie przygotowanie fizyczne przed bardzo dużym natężeniem spotkań. Pierwsze spotkania pokazują, że przerwa piłkarzom Lecha Poznań niezbyt pod tym względem zaszkodziła.
Duży spokój, jeżeli chodzi o odpowiednie przygotowanie fizyczne widać w sztabie poznańskiej Lokomotywy. Problemem mogą być tylko i wyłącznie nieprzewidziane sytuacje na treningach bądź na spotkaniach w kontaktach z przeciwnikiem.
- Nie obawiamy się natężenia następnych spotkań. Na pewno zespół jest przygotowany pod względem fizycznym i kadrowym. Każdy z zawodników walczy o swoje miejsce. Natomiast jedyną moją obawą są urazy mechaniczne. Ich nie sposób wliczyć i jeżeli takie będą, to będzie to nie po naszej myśli. Robimy wszystko, żeby nasza prewencja w tym aspekcie była jak najlepsza - mówi Karol Bartkowiak, drugi trener Kolejorza.
Rzeczywiście, jeżeli chodzi o przebieg spotkań, to Lech nie dokonał żadnego regresu. W pierwszych czterech starciach Kolejorz przebiegł średnio 110,83 km. Najlepszy pod tym względem był pojedynek z Zagłębiem Lubin, kiedy piłkarzom trenera Dariusza Żurawia naliczono 114,1 km łącznego dystansu na boisku. Na przeciwległym biegunie był… mecz najokazalej wygrany. W spotkaniu z Koroną Kielce piłkarze ze stolicy Wielkopolski przebiegli zaledwie 108,8 km, ale i tak nie przeszkodziło im to w strzeleniu trzech goli drużynie ze stolicy województwa świętokrzyskiego.
MECZ | DYSTANS | SPRINTY > 25,2 km/h | SZYBKI BIEG 19,8 - 25,2 km/h | SPRINTY - DYSTANS | SZYBKI BIEG - DYSTANS |
Lech - Legia | 110,4 km | 100 | 507 | 1,82 km | 6,71 km |
Zagłębie - Lech | 114,1 km | 89 | 556 | 1,69 km | 8,09 km |
Lech - Pogoń | 110,0 km | 95 | 519 | 1,76 km | 7,11 km |
Korona - Lech | 108,8 km | 109 | 523 | 2,28 km | 7,03 km |
Jak wygląda to pod względem indywidualnym? Najwięcej dystansu na boisku w ciągu czterech ostatnich kolejek PKO Ekstraklasy pokonał Pedro Tiba (42,72 km). Bardzo wysoko w tej klasyfikacji jest również Bohdan Butko (42,43 km) oraz Dani Ramirez (41,79 km). Co ciekawe, to właśnie Hiszpan pokonał najwięcej dystansu na boisku w przeliczeniu na minuty na boisku. W ciągu jednej minuty były zawodnik ŁKSu Łódź pokonuje 127 metrów. Taki sam współczynnik wyliczony został przy Filipie Marchwińskim, który zagrał jednak do tej pory 108 minut w majowo-czerwcowym maratonie gier.
IMIĘ I NAZWISKO | MINUTY | MECZE | DYSTANS | SPRINTY | SZYBKI BIEG | DYSTANS/MINUTY | SPRINTY/MINUTY | SZYBKI BIEG/MINUTY | NAJSZYBCIEJ |
Pedro Tiba | 371 | 4 | 42,72 km | 35 | 182 | 115 m | 0,09 | 0,49 | 33,52 km/h |
Bohdan Butko | 372 | 4 | 42,43 km | 55 | 281 | 114 m | 0,14 | 0,75 | 30,52 km/h |
Dani Ramirez | 328 | 4 | 41,79 km | 19 | 191 | 127 m | 0,05 | 0,58 | 29,41 km/h |
Dotychczas najwięcej czasu (jeżeli chodzi o zawodników z pola) na boisku spędził Lubomir Šatka. W czterech meczach zanotował na swoim koncie 386 minut. Podium zamykają dwaj kolejny zagraniczni piłkarze - Bohdan Butko oraz Pedro Tiba. Szczególnie ciekawe są statystyki Ukraińca. Jest on liderem indywidualnej klasyfikacji łącznych sprintów (55) oraz szybkich biegów (281). Na wspomnienie zasługuje również Tymoteusz Puchacz. Podczas 334 minut na boisku wychowanek Kolejorza zanotował 51 sprintów oraz 213 szybkich biegów. Szczególnie ta pierwsza statystyka pozwala nam podkreślić, że to właśnie "Pucha" wykonuje najwięcej sprintów na boisku w przeliczeniu na minuty na boisku.
W poprzednim akapicie wspomnieliśmy o liczbie sprintów oraz szybkich biegów, teraz skupimy się na szybkości. Tutaj klasyfikacja była bardzo wyrównana… i nie wygrał jej żaden ze skrzydłowych Kolejorza. Na pierwszym miejscu uplasował się Pedro Tiba, któremu w spotkaniu z Koroną zmierzono 33,52 kilometra na godzinę. Na dalszych pozycjach znajdują się już gracze, którzy grają na bokach boiska. Są to Jakub Kamiński (33,41 km/h), Tymoteusz Puchacz (33,12 km/h).
Lech jest drużyną, która nieznacznie zmienia swój styl gry, w zależności od tego, czy jest gra na własnym boisku, czy na wyjeździe. W spotkaniach z Legią i Pogonią piłkarze trenera Dariusza Żurawia mieli ponad 60% posiadania piłki, grając w ataku pozycyjnym, ale na wysokim tempie podań bezpośrednich (wskaźnik 16,6 z Legią Warszawa, 17,1 z Pogonią Szczecin). Na wyjeździe Lech często oddaje piłkę i zmienia swój styl gry, przyśpieszając akcje w ostatnich fragmentach akcji. Stąd też - najszybszy na boisku w Lubinie oraz Kielcach był Pedro Tiba - z wynikami powyżej 33,46 km/h. W meczu z Pogonią zaś był to Kamil Jóźwiak (33,06 km/h), a Legią - Lubomir Satka (32,08 km/h). Piłkarze Lecha są elastyczni, ale również - co wynika ze statystyk - dobrze przygotowani do sezonu. To może być niezwykle ważne, jeżeli chodzi o ostatnie siedem kolejek.
Next matches
Monday
01.04 godz.15:00Recommended
Subscribe