Wojciech Zborek to kolejny zawodnik, który podpisał pierwszy profesjonalny kontrakt z Lechem Poznań, a ten obowiązywać będzie przez trzy lata. Bramkarz reprezentuje niebiesko-białe barwy od lipca poprzedniego roku i rozgrywa swój debiutancki sezon w zespole juniorów młodszych Kolejorza. - Tak naprawdę jesteśmy po pierwszym okresie adaptacyjnym tego zawodnika w klubie. Jest to taki moment, żeby nagrodzić go tym kontraktem, wyróżnić go za dobrą pracę i dać mu bodziec do kolejnych wyzwań – mówi trener bramkarzy z Akademii Lecha Poznań, Maciej Borowski.
Zborek swoją przygodę z piłką zaczynał w wieku 6 lat w zespole Spójnia Zebrzydowice i grał początkowo w polu. Po kilku tygodniach treningów spróbował swoich sił jako bramkarz i ta pozycja spodobała mu się na tyle, że postanowił pójść w tym kierunku. Następnym klubem w karierze 15-latka był Rekord Bielsko-Biała i to właśnie z tego zespołu trafił do Lecha Poznań. - W ubiegłym roku w maju dostałem zaproszenie na dwudniowe testy do Akademii i po niecałych dwóch tygodniach tata otrzymał telefon z informacją, że testy przeszły pomyślnie i od lipca zostałem zawodnikiem Akademii Lecha Poznań. Nikt nie musiał mnie przekonywać w kwestii zmiany klubu, ponieważ sam chciałem zmienić otoczenie swojego rozwoju, a Akademia Lecha Poznań jest najlepszym miejscem do tego w kraju – mówi Wojciech Zborek.
15-latek w tym sezonie Centralnej Ligi Juniorów do lat 17 rozegrał dwanaście spotkań. Początkowo miał rywalizować o miano jedynki z Mateuszem Pruchniewskim, lecz ten został przesunięty do zespołu juniorów starszych. Zborek stał się więc jego naturalnym następcą i pewnym punktem drużyny prowadzonej przez trenera Jędrzeja Łągiewkę. Bramkarz ma na koncie najwięcej występów spośród wszystkich zawodników w ekipie B1. - Jeżeli chodzi o mocne strony, to wskazałbym jego pracowitość i solidność w każdym elemencie. Chłopak bardzo mocno zaangażowany, czerpiący wiedzę, pytający cały czas o wskazówki, żeby się rozwijać. Dobrze gra w obronie bramki, czyli w obrębie pola bramkowego. To są jego główne walory. Jest to chłopak, któremu przyglądaliśmy się jakiś czas – stwierdza Maciej Borowski.
Dla Zborka opuszczenie rodzinnego domu i przeprowadzka do Wronek nie była niczym nowym. 15-latek będąc zawodnikiem Rekordu Bielsko-Biała mieszkał w internacie i jak sam mówi to doświadczenie pomogło mu w aklimatyzacji w nowym miejscu. - Dotychczasowy pobyt oceniam bardzo pozytywnie. Od samego początku czuję wsparcie wszystkich kolegów oraz całego sztabu. Czuję bardzo dużą różnicę w swoich zachowaniach w bramce. Na treningach koncentruje się na zniwelowaniu swoich deficytów, a dzięki wskazówkom które dostaję od trenerów staje się to dla mnie z czasem łatwiejsze – opowiada bramkarz juniorów młodszych Lecha Poznań.
Zapisz się do newslettera