Fajnie, że w lidze grają młodzieżowcy

Szkoleniowiec w minioną niedzielę oglądał spotkanie Kolejorza z perspektywy trybun. Mógł on przyjrzeć się grze kilku swoich podopiecznych. Nie tylko Roberta Gumnego, ale też Kamila Jóźwiaka czy Karola Świderskiego z Jagiellonii Białystok. - Fajnie, że zespoły z czołówki mają w swoich zespołach młodzieżowców. Chciałbym, żeby więcej było klubów, które stawiają na młodzież. Są drużyny, których w ogóle nie oglądamy, bo nie mają w swoich kadrach zawodników, którzy mogą grać w naszej reprezentacji. To na pewno nas smuci - zaznacza trener.

Po niedzielnym meczu lidera z trzecią drużyną ekstraklasy ma on sporo powodów do zadowolenia. Głównie za sprawą Kamila Jóźwiaka, który zdobył w tym spotkaniu bramkę. - Szkoda, że Radek Majewski nie wykorzystał dobrego podania Kamila, bo ten do gola dołożyłby też asystę. Cieszę się, że w tym meczu Karol Świderski zaznaczył swoją obecność. Jeśli chodzi o Roberta Gumnego, to on przyzwyczaił już nas do dobrego poziomu. Nieprzypadkowo jest oglądany przez sztab szkoleniowy pierwszej reprezentacji - przyznaje Michniewicz.

Szkoleniowiec jeszcze w tym tygodniu wyśle do polskich piłkarzy powołania przez rozpoczynającym się 19 marca zgrupowaniem. To odbędzie się w Grodzisku Wielkopolskim. W jego trakcie Polacy zagrają mecz towarzyski z czwartoligową Tarnovią Tarnovo Podgórne. W przyszły wtorek poznaniacy zagrają mecz eliminacyjny do mistrzostw Europy. W Lublinie zmierzą się z Litwą. Mecz z ostatnią drużyną w grupie rozpocznie się o godz. 18:00.

- Sytuacja w grupie nie jest łatwa. Doskwiera nam strata czterech punktów po remisach z Finlandią i Wyspami Owczymi. Oba te spotkania powinniśmy wygrać. Zwyciężyliśmy z Danią i tracimy do niej jeden punktów. Zostało jednak pięć meczów i wszystko w tabeli może się jeszcze zdarzyć. Wierzę, że uda nam się awansować. To zapewniają sobie zespoły z pierwszych miejsc oraz cztery najlepsze drużyny z drugiej pozycji - tłumaczy Michniewicz.

Trener reprezentacji Polski do lat 21 jest w stałym kontakcie z opiekunem pierwszej reprezentacji. Szansę pokazania się na zgrupowaniu pierwszej kadry w marcu będzie miał Dawid Kownacki, który jest kapitanem kadry Michniewicza. - Nasza współpraca układa się bardzo dobrze. Mam nadzieję, że trener Nawałka także jest z niej zadowolony. Spotykamy się często i rozmawiamy. Sztab obserwuje wielu zawodników z naszej kadry. Pytają także o to, jak prezentują się na treningach - kończy były trener Kolejorza.