Bombardier - Edmund Białas
Edmund Białas był niezwykle wierny niebiesko-białym barwom, w klubie spędził 60 lat, najpierw jako piłkarz, a później jako trener. W 1972 roku wprowadził Lecha do Ekstraklasy. Białas słynął z niezwykle silnego uderzenia z obu nóg i znakomitej techniki strzału. Był etatowym wykonawcą rzutów wolnych, po których wielokrotnie zdobywał bardzo efektowne bramki. Był pierwszym piłkarzem Lecha, który przywdział koszulkę reprezentacji Polski.
Edmund Białas na świat przyszedł 15 sierpnia 1919 roku w Poznaniu. Pochodził z rodziny o kolejarskich i muzycznych tradycjach, co bardzo odbiło się na jego późniejszym życiu. Od małego wiedział w jakim klubie chce grać. Jego wuj, Stanisław Dereziński był jednym z przedwojennych prezesów Lecha. Młody Edek treningi rozpoczął w 1931 roku, gdy klub nazywał się KPW-Liga Dębiec. Cztery lata później, gdy miał lat szesnaście, zadebiutował w pierwszej drużynie. Premierową bramkę zdobył w tym samym roku przeciwko Ostrovii. Jeszcze przed wybuchem wojny należał do najlepszych strzelców w Wielkopolsce i trafił do reprezentacji Poznania. W lipcu 1939 roku Białas otrzymał powołanie do dorosłej reprezentacji Polski na wrześniowe mecze przeciwko Bułgarii i Jugosławii. Wybuch wojny niestety odłożył jego marzenia o grze w koszulce z orłem na piersi.
Rodzina Białasów została wysiedlona do Generalnej Guberni do Ostrowca Świętokrzyskiego, stamtąd Edward przedostał się do wuja Derezińskiego do Rzeszowa. Niemcy podczas okupacji zabronili Polakom uprawiania sportu, ale zakaz ten skutecznie obchodzono w całej Polsce. W Rzeszowie istniał niemiecki klub Deutsche Sport Gemeinschaft Reichshof, któremu brakowało sparingpartnerów. W drodze wyjątku naczelnik powiatu zezwolił im na grę przeciwko Polakom, którzy wygrali 2:0, czym rozzłościli okupanta. Większość uczestniczących w meczu polskich piłkarzy, w tym Białas, musiała uciekać. Edmund udał się do Przemyśla, skąd po zakończeniu działań wojennych natychmiast wrócił do rodzinnego Poznania, gdzie stał się podporą reaktywowanego KKS Poznań.
Bardzo przyczynił się do awansu Kolejorza do I ligi w 1947 roku. Tworzył wtedy wraz z Teodorem Aniołą i Henrykiem Czapczykiem legendarny tercet A-B-C. Lech po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej od razu stał się w niej najskuteczniejszą drużyną i zyskał przydomek Bombardierów z Dębca. Pierwszą bramkę w I lidze Białas zdobył 19 czerwca 1948 roku w zwycięskim 5:4 spotkaniu z Legią Warszawa. Dwa miesiące wcześniej doczekał się upragnionego debiutu w reprezentacji Polski i w ten sposób przeszedł do historii jako pierwszy piłkarz Lecha, który wystąpił w reprezentacji narodowej. W 1950 roku Białas niestety został zmuszony do przedwczesnego zakończenia kariery z powodu kontuzji kolana. W I lidze zdołał rozegrać 64 mecze, podczas których strzelił 26 goli.
Gdy nie mógł już grać w klubie postanowił w nim pozostać w roli trenera. Niebiesko-białym barwom wierny był aż do śmierci w 1991 roku. W 1957 roku po raz pierwszy poprowadził Lecha w Ekstraklasie, potem zdarzało mu się to parokrotnie, ale za każdym razem była to rola tzw. strażaka, głównie z powodu braku odpowiednich uprawnień trenerskich. Jako szkoleniowiec największe tryumfy święcił w niższych klasach rozgrywkowych. Najlepszy okres pracy w Kolejorzu miał od września 1969 do czerwca 1972. Objął zespół, który występował w III lidze, by po niespełna trzech latach świętować z nim awans do Ekstraklasy. W tym czasie zaliczył rekordową serię 61 spotkań mistrzowskich bez porażki. Później zajmował się głównie pracą z młodzieżą, dla której był ogromnym wzorem i świetnym wychowawcą. W wolnym czasie uwielbiał grać na harmonię, którą zabierał ze sobą na każde zgrupowanie. W 2007 roku z okazji 85-lecia klubu został pośmiertnie uhonorowany złotą odznaką KKS Lech.