Lech Poznań - Legia Warszawa 0:2

Lech Poznań przegrał z wicemistrzem Polski 0:2. Obie bramki dla gości zdobył Nemanja Nikolić, jeszcze w pierwszej połowie spotkania. Po przerwie mimo dużej przewagi gospodarze nie zdołali zdobyć bramki.

Pierwszą sytuację strzelecką mieli poznaniacy. Piłkę w polu karnym przejął Nicki Bille, a na bramkę uderzył Maciej Gajos. Strzał pomocnika Kolejorza mógł zaskoczyć bramkarza gości, ale ten rzucił się w lewą stronę i wybił piłkę na rzut rożny. Po chwili Kolejorz wykonywał rzut rożny. Darko Jevtić zagrał piłkę w szesnastkę, gdzie popychany przez rywala był Tamas Kadar. Sędzia jednak tego nie zauważył i kazał kontynuować grę.

Wicemistrz Polski doszedł do głosu po 30 minutach gry. Wpierw Jasmina Buricia próbował przelobować Aleksandar Prijović, ale Bośniak sparował to uderzenie na poprzeczkę. Dobijać próbował jeszcze Nemanja Nikolić, ale golkiper Kolejorza świetnie interweniował i odbił piłkę nad poprzeczką swojej bramki.

Goście jeszcze przed przerwą objęli prowadzenie. Maciej Wilusz zagrywał piłkę w kierunku bramkarza gospodarzy, ale futbolówkę przejął Nemanja Nikolić, który znalazł się w sytuacji sam na sam. Węgier tę okazję wykorzystał i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Po chwili w szesnastce przez Abdula Aziza Tetteha faulowany był Ondrej Duda, a do jedenastki podszedł Nemanja Nikolić. Jasmin Burić był blisko obronienia wykonywanego przez napastnika rywali strzału, ale ten był na tyle mocny, że futbolówka wpadła do siatki.

Goście jeszcze przed przerwą objęli prowadzenie. Maciej Wilusz zagrywał piłkę w kierunku bramkarza gospodarzy, ale futbolówkę przejął Nemanja Nikolić, który znalazł się w sytuacji sam na sam. Węgier tę okazję wykorzystał i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Po chwili w szesnastce przez Abdula Aziza Tetteha faulowany był Ondrej Duda, a do jedenastki podszedł Nemanja Nikolić. Jasmin Burić był blisko obronienia wykonywanego przez napastnika rywali strzału, ale ten był na tyle mocny, że futbolówka wpadła do siatki.

Po przerwie poznaniacy ruszyli do odrabiania strat, ale to goście mieli pierwszą okazję do podwyższenia wyniku. W poprzeczkę trafił Artur Jędrzejczyk, który strzałem głową chciał zaskoczyć Bośniackiego bramkarza Kolejorza. Kilkanaście minut później Nemanja Nikolić miał kolejną okazję do zdobycia bramki. Tym razem przejął podanie Macieja Wilusza do Paulusa Arajuuriego, ale świetną interwencją popisał się Jasmin Burić, który wybił piłkę na rzut rożny.

Swoje okazje mieli też lechici, bo w drugiej połowie goście bronili korzystnego dla nich wyniku. W 66. minucie meczu Kebba Ceesay wznowił szybko grę z autu i podał pilkę do Kamila Jóźwiaka, który zagrał do Nickiego Bille. Duńczykowi jednak zabrakło centymetrów, aby dobrze uderzyć piłkę. Po chwili mistrz Polski wyprowadzał kontratak. Darko Jevtić minął Artura Jędrzejczyka, podał do Kamila Jóźwiaka, a ten szukał jeszcze podania do Nickiego Bille. Intencje skrzydłowego Kolejorza rozczytał jednak Igor Lewczuk, który wybił piłkę na rzut rożny.

Drużyna prowadzona przez trenera Jana Urbana nie oddawała przede wszystkim celnych strzałów na bramkę. Golkiper gości nie miał wiele pracy, choć po przerwie lechici zdecydowanie przeważali. Uderzać próbowali Gajos i Jevtić, ale w obu przypadkach te strzały zostały zablokowane i nie sprawiły dużo problemów Arkadiuszowi Malarzowi. To było za mało, żeby zaskończy gości, którzy wygrali na INEA Stadionie 0:2.

Bramki: Nikolić (42), Nikolić (45 k)

Żółta kartka: Tetteh, Trałka - Pazdan, Aleksandrov, Duda

Lech Poznań: Jasmin Burić, Tomasz Kędziora (90. Robert Gumny), Paulus Arajuuri, Maciej Wilusz, Tamas Kadar (46. Ceesay) - Łukasz Trałka, Abdul Aziz Tetteh - Maciej Gajos, Darko Jevtić, Kamil Jóźwiak - Nicki Bille (74. Dawid Kownacki)

Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Artur Jędrzejczyk, Igor Lewczuk, Michał Pazdan, Adam Hlousek - Tomasz Jodłowiec, Ariel Borysiuk - Mihail Aleksandrov (90. Łukasz Broź), Aleksandar Prijović, Ondrej Duda (77. Guilherme) - Nemanja Nikolić (83. Hamalainen)

Widzów: 41567