- W ostatnich dwóch meczach trzeba dać szansę tym zawodnikom, którzy u nas zostają i będą z nami w kolejnym sezonie - mówi przed spotkaniem z Zagłębiem Lubin trener Jan Urban.
- W ostatnich dwóch meczach trzeba dać szansę tym zawodnikom, którzy u nas zostają i będą z nami w kolejnym sezonie - mówi przed spotkaniem z Zagłębiem Lubin trener Jan Urban.
W spotkaniu z Miedziowymi nie zagra na pewno Karol Linetty, ale powodem jego absencji jest uraz. - Ma spuchnięty staw skokowy. Chciał grać w drugiej połowie meczu z Cracovią, ale zrobiliśmy zmianę, żeby nie pogarszać sytuacji - tłumaczy szkoleniowiec Kolejorza, który w środę nie będzie mógł skorzystać także z usług Darko Jevticia.
Szwajcar ma naciśnięty mięsień dwugłowy uda. - Te problemy miał już w piątek, ale zagrał z Cracovią. Marcin Robak nie był gotowy do gry od początku, dlatego zdecydowaliśmy się, żeby mecz zaczął Darko - mówi trener Jan Urban. Opiekun Lecha wciąż czeka też na informacje dotyczące stanu zdrowia innych piłkarzy. - Zobaczymy co z Węgrami. Do mojej dyspozycji powinien byc już Abdul Aziz Tetteh - dodaje.
Do Lubina z zespołem pojedzie na pewno Marcin Robak, który w niedzielę zagrał pierwszy mecz po 217 dniach przerwy. - Widzę, że Marcin Robak czuje się coraz lepiej. Dobrze zagrał w Krakowie, było widać duży głód piłki i chęć gry. Tak naprawdę było widać, że mamy napastnika. Nie łatwo jest wygrać z nim pojedynek w powietrzu, trudno go przepchnąć. To niesamowicie ważne cechy dla napastnika i super sprawa dla drużyny. Wszystkie wrzutki z boku mają więcej sensu, bo wiemy, że mamy takiego człowieka w środku - zaznacza szkoleniowiec Lecha.
Zapisz się do newslettera